Po godzinach

Kto by się spodziewał? Marek Belka ułożył wiersz o występie Glapińskiego na sopockim molo. Lektura obowiązkowa!

Marek Belka ma talent ekonomiczny. Jednak w jego duszy tkwi zacięcie poetyckie, które rwie się do głosu. Europoseł nie może go stłumić.

Szef banku centralnego został zaczepiony przez działaczkę AgroUnii, która zaczęła go rozpytywać o stopy procentowe, rosnące raty kredytów, czy inflację. – Jak my, młodzi ludzie, mamy żyć? Mam dwa etaty, firmę, kredyty idą do góry – pytała. Jej wypowiedź została kpiarsko skontrowana przez żonę Adama Glapińskiego, która stwierdziła, że “trzeba głosować na Tuska i będzie lepiej”.

Adam Glapiński ją “pocieszył” i powiedział, że brała kredyt najtańszy w historii, a tak w ogóle to nie ma wzrostu niespłacanych kredytów i może sobie wziąć “wakacje kredytowe”. Zdradził przy okazji, że będzie jeszcze jedna podwyżka stóp procentowych o 0,25 proc.

Tomik poezji Marka Belki

Gościnne występy prezesa NBP wywołały bardzo duże poruszenie w mediach społecznościowych i tradycyjnych. Marek Belka ma bardzo bogatą historię polityczno-ekonomiczną. Okazuje się jednak, że w jego duszy, oprócz talentu ekonomicznego, tkwi błyskotliwość poetycka, która rwie się do głosu. Europoseł nie mógł jej stłumić i ułożył wiersz o Adamie Glapińskim, który razem z żoną zrobił “furorę” na sopockim molo.

Sopockie molo biegnie ku morzu. Jak ja do ciebie biegłem w te dni. Sopockie molo – do dziś pamiętam Inflacja i stopy z nami na ty – napisał na Twitterze.

Co prawda nie pada w wierszu wprost nazwisko prezesa NBP, ale “inflacja” i “stopy” kojarzą się Polakom jednoznacznie. Panie Marku, jesteśmy na tak.

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Bartosz Wiciński

Najstarsi górale nie pamiętają od kiedy zaprząta sobie głowę polityką. Kronikarze podają datę pokrywającą się z aferą Rywina, ale wciąż trwa o to spór. Od dziecka lubił zapach porannych gazet w domu i tak mu zostało do dzisiaj. Interesuje się geografią i nie smakują mu karpie.

Media Tygodnia
Ładowanie