KRRiT przeprowadziła kolejne głosowanie. Co z koncesją dla TVN7?

Już 25 lutego wygasa koncesja dla TVN7. W czwartek odbyło się posiedzenie KRRiT. Rada wciąż nie podjęła decyzji w tej sprawie.

Wniosek o przedłużenie koncesji dla TVN7 został złożony do KRRiT już ponad rok temu, w grudniu 2020 roku. Choć TVN spełniło wszelkie wymogi, Rada cały czas zwleka z decyzją. W poprzednich głosowaniach za przedłużeniem koncesji TVN7 zagłosowało troje członków Rady, a przeciw było dwoje. Aby podjąć decyzję, potrzebne są cztery głosy. I tych głosów znów nie zebrano, te znów rozłożyły się w stosunku trzy do dwóch. KRRiT nie podjęło więc decyzji ws. koncesji dla TVN7. Czasu jest coraz mniej.

– Dzisiejsze głosowanie ponownie nie przyniosło rozstrzygnięcia. Rozkład głosów był taki sam jak poprzednio – poinformowała rzeczniczka KRRiT Teresa Brykczyńska. – Jutro odbędzie się głosowanie, być może zakończy się już jakimś konkretnym efektem, zobaczymy – dodała rzeczniczka.

Dlaczego KRRiT zwleka z decyzją? Wymówka dla przeciwników koncesji dla TVN7 to interpretację art. 35 ustawy o radiofonii i telewizji, który zakazuje podmiotom zagranicznym posiadania więcej niż 49 proc. udziałów w mediach z polską koncesją radiową lub telewizyjną. Z tego ograniczenia wyłączone są podmioty z Europejskiego Obszaru Gospodarczego. Właścicielem TVN jest Polish Television Holding, ale ta spółka z siedzibą w Amsterdamie należy do amerykańskiego Discovery.

W ostatnich dniach do KRRiT trafiło ponad 20 tysięcy maili z wyrazami poparcia dla stacji. Jeśli Rada nie podejmie decyzji, po 25 lutego TVN7 zniknie z naziemnej telewizji cyfrowej. Będzie jednak nadawać dalej w sieciach kablowych i na platformach cyfrowych dzięki holenderskiej licencji.

Źródło: TVN24

Czytaj również:

• Nowy sondaż podniesie ciśnienie obozowi władzy. Duży skok poparcia Koalicji Obywatelskiej
• Witek uznała, że nie stawi się przed NIK, Izba odpowiada na wymówki pani marszałek. “Nie ma podstaw”
• Te słowa mówią wiele. Kaczyński pokazał, po czyjej stronie konfliktu Ziobro-Morawiecki stoi