Andrzej Duda przeżywa poważny kryzys swojej prezydentury. Głowa państwa od ponad roku starała się wykroić własne miejsce na scenie politycznej, co zakończyło się poważną klęską. Referendum konstytucyjne zostało odrzucone, a wraz z nim nadzieja na przejęcie przewodniej roli w procesie zmiany konstytucji. Jakby tego było mało, prezydent nie obalił stereotypu notariusza, a wrecz tylko go umocnił podpisem pod najnowszą, prawnie kulawą nowelizacją ustawy o Sądzie Najwyższym. Ma to jednak poważne konsekwencje, ponieważ wraz z klęskami politycznymi na Dudę spadł kryzys poparcia społecznego.
Sondaż SW Research dla “Rzeczpospolitej” nie pozostawił bowiem żadnych złudzeń. Aż 50% Polaków jest zdania, że prezydent nie wywiązał się ze złożonej w momencie objęcia urzędu przysięgi. Przeciwnego zdania jest zaledwie 26% ankietowanych. Wyniki te świadczą, że niezadowolenie z pracy prezydenta wyrażają obywatele ponad podziałem politycznym. Za Dudą teoretycznie stoi bowiem nie tylko PiS, ale i Kukiz’15. Poparcie 26% z niemal 50% elektoratu obu formacji świadczy, że miesiące podgryzania Pałacu Prezydenckiego w prorządowych mediach przyniosło skutek. Andrzej Duda nie zgarnął zatem premii za sukcesy prawicy, ale zapłacił cenę za firmowanie jej skoku na wymiar sprawiedliwości.
Dwukrotnie większą liczba osob niezadowolonych z prezydentury Andrzeja Dudy jest także trudnym punktem wyjścia do walki o reelekcję, ponieważ Bronisław Komorowski, który przegrał wybory, na analogicznym okresie prezydentury nie miał podobnych problemów. Jedno badanie oczywiście nie mówi wszystkiego. Jeszcze niedawno prezydent wypadał dobrze w rankingach zaufania, jednak równocześnie już wtedy ocena jego pracy zaczęła maleć. Już w czerwcu w sondażach 40% Polaków uważało, że prezydent łamie konstytucję, wówczas jednak badanie to w Pałacu zignorowano. Teraz zaś za tę społeczną arogancję głowa państwa zaczyna płacić cenę.
Dla Andrzeja Dudy nadchodzi zatem moment próby. W niejednym sondażu Donald Tusk i Robert Biedroń mają razem więcej zwolenników niż głowa państwa. Każdy kolejny błąd może zatem zbliżać Andrzeja Dudę do politycznej katastrofy, której uniknięcie wydaje się z miesiąca na miesiąc coraz trudniejsze.
Źródło: rp.pl
fot. Shutterstock/Dagmara_K
POLUB NAS NA FACEBOOKU
[wpdevart_like_box profile_id=”539688926228188″ connections=”show” width=”600″ height=”250″ header=”big” cover_photo=”show” locale=”pl_PL”]
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU