Sprawa Beaty Kozidrak to najnowszy przykład gwiazdy, która usiadła z kierownicą pod wpływem alkoholu. Takich sytuacji było więcej.
W poniedziałek w Sądzie Okręgowym w Warszawie odbyła się apelacja od wyroku skazującego Beatę Kozidrak. Sąd utrzymał w mocy wyrok wydany przez sąd pierwszej instancji.
– Sąd Okręgowy nie podzielił argumentacji, którą przedstawił prokurator w swojej apelacji – oświadczył sędzia Grzegorz Miśkiewicz. – Sąd drugiej instancji może dokonać ingerencji tylko wtedy, gdy uzna, że ta kara jest rażąco łagodna, bądź rażąco surowa – podkreślił.
We wrześniu 2021 roku Beata Kozidrak została zatrzymana przez policję, gdyż prowadzone przez nią auto poruszało się w podejrzanie chaotyczny sposób. To inni uczestnicy ruchu zawiadomili służby i uniemożliwili artystce odjechanie do przybycia policji. Badanie alkomatem wykazało zaś, że miała 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Ostatecznie została ukarana 200 stawkami dziennymi w wysokości 250 zł każda oraz pięcioletnim zakazem prowadzenia pojazdów mechanicznych. Ma też zapłacić 20 tys. zł świadczenia na Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej.
Ale Kozidrak to tylko najświeższy przykład sytuacji, gdy gwiazda siada za kierownicą pod wpływem alkoholu. Takich spraw było znacznie więcej.
Borys Szyc
W 2008 roku aktor stracił prawo jazdy na dwa lata za prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu. Miał 0,7 promila w wydychanym powietrzu. Ukarano go grzywną w wysokości 4,5 tys. zł oraz odebraniem prawa jazdy na 2 lata.
Tomasz Stockinger
W 2009 roku gwiazdor „Klanu” spowodował wypadek. Badanie alkomatem wykazało u niego 2,3 promila alkoholu we krwi. Co więcej, aktor uciekł z miejsca zdarzenia. Sąd w Warszawie skazał go na rok więzienia w zawieszeniu na 3 lata i grzywnę w wysokości 10 tys. zł. O ironio, Stockinger był jedną z twarzy kampanii promującej bezpieczną jazdę.
Ilona Felicjańska
W 2010 roku modelka wjechała w trzy samochody. Okazało się, że miała we krwi 2,3 promila alkoholu. Sąd skazał ją na karę roku więzienia w zawieszeniu na 3 lata oraz grzywnę w wysokości 1000 zł. Odebrano jej prawo jazdy na trzy lata. Po wypadku celebrytka przyznała się do alkoholizmu.
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU