Władysław Kosiniak-Kamysz użył mocnych słów, by opisać działania rządu, rozważającego weto unijnego budżetu. Lider ludowców zasugerował też Jarosławowi Gowinowi, który w Zjednoczonej Prawicy otwarcie sprzeciwia się wetu, zaskakujące rozwiązanie.
Już jutro unijny szczyt, na którym najprawdopodobniej zdecyduje się przyszłość budżetu UE na najbliższe lata. Polska i Węgry wciąż straszą wetem, choć od wczoraj coraz głośniej przebijały się głosy o szukaniu kompromisu. Sam Orban powiedział, że od porozumienia dzielą obie strony „centymetry”.
W Zjednoczonej Prawicy zdecydowanym przeciwnikiem odrzucenia weta jest Jarosław Gowin. Mówił o tym na spotkaniu liderów Zjednoczonej Prawicy, mówił też publicznie, na konferencji prasowej. Gowin stwierdził, że „weto to ostateczna ostateczność”, a słowa „odrzucamy możliwość: weto albo śmierć” z pewnością nie spodobały się Zbigniewowi Ziobrze.
Postawa lidera Porozumienia spodobała się za to Władysławowi Kosiniakowi-Kamyszowi. Lider ludowców ostro wypowiedział się o działaniach rządu – jego zdaniem weto unijnego budżetu byłoby „zdradą narodową”. Kosiniak-Kamysz zasugerował Gowinowi zaskakujące rozwiązanie. Szef PSL uważa, że wicepremier powinien „opuścić obóz zdrady narodowej” i „formułować taki rząd, który przygotuje nas do wyborów”.
– Dzisiaj słyszymy jego głos wewnątrz obozu rządzącego, bardziej zbliżony do głosu opozycji w sprawie Unii Europejskiej. To dobrze, że jest tam ktoś ostatni trzymający się ziemi. Jeżeli doszłoby do zawetowania, to wydaje mi się, że nie ma tam dla niego miejsca – stwierdził Kosiniak-Kamysz na antenie Radia TOK FM.
Lider ludowców uważa, że Solidarna Polska opuści rząd, jeżeli do weta nie dojdzie. Przyznał, że rząd mniejszościowy może liczyć na wsparcie PSL w głosowaniach nad dobrymi projektami, ale koalicja z PiS jest wykluczona.
Źródło: TOK FM
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU