Konferencja Episkopatu Polski oficjalnie przyznała, że katolicy nie powinni decydować się na szczepienie preparatami firm AstraZeneca i Johnson&Johnson. Oba specyfiki uznano za wytworzone przy użyciu technologii, która “budzi poważny sprzeciw moralny”. Szef PO Borys Budka zareagował na to w bardzo ostry sposób.
Uwaga na szczepionki!
Przewodniczący Zespołu Ekspertów Konferencji Episkopatu Polski ds. Bioetycznych bp Józef Wróbel twierdzi, że w produkcji szczepionek AstraZeneca i Johnson&Johnson korzysta się z “linii komórkowych stworzonych na materiale biologicznym pobranym od abortowanych płodów”. Kościół sugeruje więc, że wierni nie powinni szczepić się za pomocą obu specyfików. Dla pocieszenia: mogą z nich skorzystać tylko ci, “którzy nie mają możliwości wyboru innej szczepionki i są wprost zobligowani określonymi uwarunkowaniami”.
Oburzenie Budki
Stanowisko zdenerwowało Borysa Budkę z PO.
“Od Kościoła oczekiwałbym wsparcia dla programu szczepień, a nie jego negowania. Ale jeśli nie potraficie pomóc, to chociaż nie przeszkadzajcie…” – napisał na Twitterze lider największej partii opozycyjnej.
Od Kościoła oczekiwałbym wsparcia dla programu szczepień a nie jego negowania. Ale jeśli nie potraficie pomóc, to chociaż nie przeszkadzajcie…
— Borys Budka (@bbudka) April 14, 2021
To nie koniec. Komunikat duchownych skomentowało też Centrum Informacyjne Rządu profilu #SzczepimySię.
“Stawką procesu szczepień jest życie nasze i naszych najbliższych. Już ponad 800 mln osób zostało zaszczepionych, w tym papież Franciszek i część polskich biskupów. Szczepienia pozwolą nam wrócić do normalnego życia, m.in. normalnych praktyk religijnych” – stwierdzili przedstawiciele rządu.
Źródło: Twitter, NaTemat.pl
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU