– W związku z nieprzekazaniem akt ze strony polskich biskupów i sądów biskupich państwowa komisja ds. pedofilii zwróciła się o informacje w sprawie polskich duchownych do watykańskiej Kongregacji Nauki Wiary – przekazano na konferencji prasowej przedstawicieli Komisji ds. pedofilii. Ponoć, jak dodano, aż 30 proc. prowadzonych przez nią spraw dotyczy właśnie duchownych. Obecnie komisji przekazano akta dot. jednej sprawy.
Brak współpracy z Kościołem
Szef komisji Błażej Kmieciak powiedział, że komisja jest “pierwszym w Polsce organem dedykowanym osobom skrzywdzonym przestępstwem pedofilii”.
– Niestety – powtarzam to mocno – nie mamy dostępu do akt bardzo ważnych, do akt, które znajdują się zarówno w sądach kościelnych, jak i w instytucjach, którymi są kurie biskupie oraz arcybiskupie – dodał.
Dowiedzieliśmy się, że w lutym i marcu tego roku komisja wystąpiła do polskich diecezji i biskupów ordynariuszy z wnioskiem o przekazanie jej dokumentów dotyczących postępowań sądowo-kanonicznych i administracyjno-kanonicznych. – Było spotkanie, na którym zostaliśmy zapewnieni, że kierowane są różnego rodzaju wnioski (…), że są analizy, które dążą do tego, byśmy otrzymali te dokumenty – dodał Kmieciak.
Tak się jednak nie stało. – Nie otrzymaliśmy tych dokumentów poza jednym przypadkiem. Dostaliśmy jedne akta z jednego sądu biskupiego – powiedział.
Pismo do watykańskiej Kongregacji Nauki Wiary
Kmieciak przyznał, że aż 30 proc. spraw, które prowadzi komisja, dotyczy osób duchownych. – Musimy wyjaśnić i nazwać błędy wcześniejsze, które były popełniane. A niestety wiemy o tym – o czym świadczą chociażby decyzje Stolicy Apostolskiej w stosunku do niektórych polskich hierarchów – że pewne działania hierarchów były nie tylko niewystarczające, ale po prostu błędne, złe i doprowadzały do szkody i cierpienia ofiar – powiedział.
Teraz komisja postanowiła zwrócić się o informacje i pomoc do watykańskiej Kongregacji Nauki Wiary.
Źródło: PAP
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU