Poseł Janusz Korwin-Mikke w mało parlamentarnych słowach wyraził się o posłankach Koalicji Obywatelskiej. Reakcja Sławomira Nitrasa była błyskawiczna.
Na dwudniowym posiedzeniu Sejmu, parlamentarzyści zajmują się dwoma ustawami, które budzą kontrowersje. Projekt ustawy o ochronie zwierząt wywołał gwałtowną reakcję rolników, którzy wczoraj protestowali pod siedzibą Prawa i Sprawiedliwości przy ulicy Nowogrodzkiej. Jeszcze większą adrenalinę wyzwala procedowanie ustawy covidowej, w której ma się znaleźć zapis o bezkarności urzędników, jeżeli działają w interesie społecznym w celu przeciwdziałania Covid-19.
Od samego początku pojawienia się projektu ustawy o ochronie zwierząt, pilotowanego przez prezesa Kaczyńskiego, Konfederacja ustawia się w roli jedynych obrońców rolników. Podczas wczorajszej debaty sejmowej doszło do skandalu, a w roli głównej wystąpił Janusz Korwin-Mikke, którego bliżej nie trzeba przedstawiać. Jego słowa przejdą do niechlubnej historii parlamentaryzmu.
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU