– Uspokajamy, że ciała z dni poprzednich są usuwane – głosi żartobliwy(?!) wpis na Twitterze jednego z warszawskich klubów, w który nie dostosował się do panujących, covidowych zasad. Pozostaje załamać ręce.
Tak, rozumiemy, że sytuacja branży rozrywko-gastronomicznej jest bardzo ciężka. Rozumiemy, że życie w mniejszym lub większym zamknięciu od ponad roku działa na wszystkich depresyjnie. Ale czym innym byłoby otwarcie restauracji przy zachowaniu reżimu sanitarnego, a czym innym są tłumy na parkiecie i impreza, jakby sytuacja pandemiczna była opanowana. Niestety, nie jest.
Do internetowej akcji pod hashtagiem “otwieraMY” dołączył jeden z warszawskich pubów – “Basen Piwny”. – Z okazji nadejścia trzeciej fali, oraz w oczekiwaniu na kolejne – warszawski Basen Piwny ma przyjemność zaprosić wszystkich chętnych do codziennego udziału w programie artystycznym »Surferzy trzeciej fali«. Uspokajamy, że ciała z dni poprzednich są regularnie usuwane – czytamy w Twitter’owym wpisie.
Z okazji nadejścia trzeciej fali, oraz w oczekiwaniu na kolejne – warszawski Basen Piwny ma przyjemność zaprosić wszystkich chętnych do codziennego udziału w programie artystycznym „Surferzy trzeciej fali”. Uspokajamy, że ciała z dni poprzednich są regularnie usuwane.#otwieraMY pic.twitter.com/UCcBnMvgHj
— #OtwieraMY (@otwieramy) February 27, 2021
Maski? Odległości? COKOLWIEK? Zapomnijcie. Na parkiecie tłum ludzi, jak w japońskim metrze. Tańce, przytulańce, obrazki, które dziś rodzą…chyba po prostu zażenowanie. I złość. Bo przecież my, nasi rodzice, nasi dziadkowie tych ludzi będziemy spotykać. W komunikacji miejskiej, w sklepach czy – odpukać – w przychodniach.
W środę w Polsce padł rekord zakażeń – niemal 30 tysięcy nowych przypadków koronawirusa. Dobrze się tańczyło? Jesteście z siebie dumni?
Źródło: Onet
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU