Odkąd epidemia koronawirusa zaatakowała Polskę, aktor Jarosław Jakimowicz aktywnie publikuje w swoich mediach społecznościowych posty opisujące sytuację. Jeden z nich wywołał spore kontrowersje. Na pewno spodobał się antyszczepionkowcom.
Jarosław Jakimowicz nie jest obecnie znany z powodu imponującej filmografii. W jego aktorskim cv najważniejszą pozycją są „Młode Wilki” z 1995 roku. To głównie ta produkcja zapewniła mu pewną popularność, dzięki której dziś może cieszyć się mianem „celebryty”.
W ostatnim czasie kariera Jakimowicza nabrała rozpędu. Aktor dostał pracę w TVP. Niewątpliwie przyczynił się do tego epizod z listopada 2019 roku, gdy Jakimowicz na antenie TVP Info zaczął wylewnie dziękować Antoniemu Maciarewiczowi za jego dokonania dla polskiej historii. Aktor dał się poznać jako entuzjasta Prawa i Sprawiedliwości i zyskał mnóstwo fanów u innych fanów rządu. Po wpisie na Instagramie – na pewno zyskał wsparcie antyszczepionkowców.
Jarosław Jakimowicz od pewnego czasu publikuje posty związane z koronawirusem. Są to między innymi bezrefleksyjne peany na cześć działań rządu i apele, by stosować się do wytycznych wskazanych przez władzę. Kilka dni temu opublikował jednak dziwny post, który w pierwszej chwili trudno zinterpretować inaczej, niż niechęć do szczepionek.
– ŁAMIE SIĘ NAM PSYCHE A PÓŹNIEJ ZAAPLIKUJE CUDOWNĄ SZCZEPIONKĘ – napisał aktor obok zdjęcia przedstawiającego szczepionkę.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Co Jakimowicz miał na myśli? Teorie spiskowe? Krytykę szczepień? Jak to się łączy z nawoływaniem „zostań w domu?” Sam aktor z oburzeniem zareagował na sugestię jednego z portali, że uważa pandemię za wymysł.
– Stwierdzenie, że ZŁAMIĄ NAM PSYCHE A PÓŹNIEJ ZAAPLIKUJĄ SZCZEPIONKĘ nie mówi nic o tym, że wątpię w istnienie tego wirusa! – napisał w kolejnym poście kilka dni później.
– Rozumie to KRETYN jeden z drugim? Umie kretyn czytać ze zrozumieniem – grzmiał dalej Jakimowicz.
Problem w tym, że nie wyjaśnił, o co chodziło mu we wpisie, który wywołał takie zamieszanie. Obserwujący zrozumieli swoje. Być może część fanów aktora – jak widać są tacy – wzięła sobie do serca słowa idola i niechętnie spojrzy na szczepionkę, gdy ta wreszcie się pojawi. W tych trudnych czasach trzeba uważać na słowa.
Źródło: Dziennik.pl, zdjęcie: YouTube/przeAmbitniPL
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU