Temat reparacji wojennych od Niemiec przestał już być tylko pustym sloganem wyborczym partii rządzącej. Prawo i Sprawiedliwość coraz bardziej poważnie stawia żądania zadośćuczynienia ze strony naszych niemieckich sąsiadów za straty Polski, która była przecież ofiarą II wojny światowej. Próby podliczenia Niemców za ubytki w ludności polskiej oraz w majątku narodowym, jakie poniósł nasz kraj, prowadzą do coraz to nowych licytacji.
Temat co prawda na pewien czas przycichł, ale podczas ostatniego spotkania Mateusza Morawieckiego z Angelą Merkel kwestia reparacji wróciła niczym bumerang. Przed spotkaniem z niemiecką kanclerz dobra zmiana grzmiała o tym, że reparacje należą nam się jak psu zupa, że będziemy walczyć do upadłego o zablokowanie budowy gazociągu Nord Stream 2, a także, a może przede wszystkim, że rząd położy tamę warcholstwu niemieckich mediów, które wtrącają się w naszą krajową politykę. Jednym słowem – dyplomatyczne wstawane z kolan, odzyskiwanie godności i podmiotowości w stosunkach z jednym z naszych najważniejszych partnerów zagranicznych.
Realia dotyczące samej wizyty były zgoła odmienne, zaś o samych reparacjach nie było mowy.
Podsumowując przebieg konsultacji premier @MorawieckiM zaznaczył, że rozmowy dotyczyły m. in. istotnych spraw związanych z Unią Europejską, w których musimy wspólnie pracować nad wzmocnieniem Unii zarówno zewnętrznie, jak i wewnętrznie.#konsultacjePLDEhttps://t.co/1bTkFkLcUg
— Kancelaria Premiera (@PremierRP) November 2, 2018
https://twitter.com/LeskiPiotr/status/1058428230879928321
Jaskółki donoszą, że nasz premier z walecznego lwa przeistoczył się w potulną owieczkę, na każdym kroku zapewniając o tym, jak dobrze współpracuje się naszym państwom. Morawiecki został pięknie podsumowany na Twitterze przez jednego z internautów:
Dzień przed wizytą Merkel: reparacje ku…rwa, Nord Stream2, niemieckie media, bla bla bla.
W czasie wizyty: No świetnie nam się współpracuje, dziękujemy, jest super
Godzinę po wyjeździe: reparacje ku…rwa, Nord Stream2, niemieckie media…
Bohaterowie od siedmiu boleści.— Przemo75 (@Przem75) November 2, 2018
Cały ten taniec wokół reparacji wygląda na nic innego, jak celowe okłamywanie własnego elektoratu i utrzymywanie go w przekonaniu, że dobra zmiana faktycznie stawia się naszym zachodnim sąsiadom. Niestety, jest to mocno kiepski teatrzyk. Pytanie tylko, czy ciemny lud to kupi?
fot. Flickr/KPRM
POLUB NAS NA FACEBOOKU
[wpdevart_like_box profile_id=”539688926228188″ connections=”show” width=”600″ height=”200″ header=”big” cover_photo=”show” locale=”pl_PL”]
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU