Polityka i Społeczeństwo

“Tak to można tylko z żoną” – Andrzej Duda usłyszał cenną radę. Weźmie ją sobie do serca?

Duda Kancelaria
Dagmara_K / Shutterstock.com

Sprawa pranku, jakiego względem Andrzeja Dudy dopuścili się rosyjscy komicy, nadal jest szeroko komentowana w sieci i w sferze polityki. Głos w tej kwestii zabrał były prezydent Bronisław Komorowski.

To wina urzędników?

Komorowski jest zdania, że to, że prank się nie powiódł, to nie tyle wina Dudy, co jego współpracowników.

–Ewidentnie zawinili urzędnicy, którzy nie zweryfikowali osoby dzwoniącej. To prezydent za nich odpowiada, bo sam dobiera sobie współpracowników. Prośby o rozmowę z prezydentem zawsze są dokładnie sprawdzane. Trzeba oddzwonić na numer, który dana osoba podaje jako swój, potwierdzić go w bazie danych i zweryfikować tę osobę w ambasadzie – twierdzi Bronisław Komorowski. –” Wokół prezydenta muszą być urzędnicy, którzy przestrzegają procedur. Nie można łączyć prezydenta, jeśli się wszystkiego dobrze nie potwierdziło. Tak to można tylko z żoną – dodaje.

Jak nie dać się pranksterom?

Były prezydent z obozu PO podpowiada jednak Andrzejowi Dudzie, jak następnym razem uniknąć takiej kompromitacji – Prezydent Duda mówił, że w trakcie rozmowy się zorientował, że to żart. Ale po co kontynuował rozmowę? Są sposoby, by zweryfikować rozmówce, gdy pojawiają się wątpliwości. Gdy do Busha zadzwonił Jelcyn i powiedział, że ZSRR się rozpada, amerykański prezydent pomyślał, że to żart. Zaczął udawać, że są zakłócenia na linii, powiedział, że zaraz oddzwoni i rozłączył się. Jego ludzie szybko zweryfikowali, czy to na pewno telefon od Jelcyna – tłumaczy Komorowski.

Przypomnijmy, że Duda stał się ofiarą dwóch pranksterów z Rosji, Aleksieja Stolijarowa i Władimira Kuzniecowa. Zadzwonili oni do  prezydenta i udawali Sekretarza Generalnego ONZ. Wcześniej ofiarami takich żartów padali już m.in. prezydent Francji Emmanuel Macron i brytyjski premier Boris Johnson.

W trakcie rozmowy gratulowali Andrzejowi Dudzie reelekcji, nawiązali też do jego kampanii i tematu LGBT. Pojawiła się też kwestia relacji Andrzeja Dudy z Donaldem Tuskiem. Nie jest jasne, czy to czysta rozrywka, czy nie element cyber-wojny, jaką może toczyć np. Rosja. W każdym razie Pałac Prezydencki musi przygotować się na takie prowokacje.

Źródło: wp.pl

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Media Tygodnia
Ładowanie