Polityka i Społeczeństwo

Komendant myślał, że to alkohol? TAK poseł PiS tłumaczył przyczyny afery granatnikowej

– Nie chcę domniemywać, ale są takie rzeczy, prezenty stylizowane chociażby na butelki alkoholu. Była taka sytuacja w moim okręgu, że ktoś wręczył butelkę stylizowaną na gaśnicę – zasugerował poseł partii rządzącej. Wywołał w studiu niemałą konsternację.

– Pan uważa, że ten granatnik był ustylizowany na butelkę alkoholu? – dopytywała prowadząca Agnieszka Gozdyra. Poseł odparł, że „jest w stanie to sobie wyobrazić”.

Proszę wejść do pierwszych delikatesów i zobaczyć jak stylizowane są różne rzeczy – np. na gaśnicę, na granaty – przekonywał.

Czyli komendant widzi granatnik, myśli butelka? – dziwiła się obecna w studiu Agnieszka Dziemianowicz-Bąk.

Rozumiem, że pan poseł z PiS-u próbuje nam powiedzieć, że Komendant Główny Policji być może dostał flaszkę przebraną za granatnik, która rozwaliła trzy piętra w komendzie policji? – ironizował inny gość programu, Bartosz Arłukowicz.

Sprawą granatnika zajmują się służby. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracyjnych przekazało, że strona polska zwróciła się już do ukraińskich służb, by złożyły wyjaśnienia w tej sprawie.

Źródło: Polsat News


Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Media Tygodnia
Ładowanie