Po godzinach

Koleżanka Putina daje kolejny popis. W ten bzdurny sposób Zacharowa wyjaśniła wizytę Angeliny Jolie we Lwowie

Kijowscy terroryści przetrzymują cywilów jako zakładników, uniemożliwiając im wyjazd, opuszczenie miejsca. (…) Rosyjskie Ministerstwo Obrony nieustannie ogłaszało korytarze humanitarne, gwarantujące życie i pomoc potrzebującym. Teraz dla całego świata jest oczywiste, że to zbrojne ukraińskie formacje narodowe nie wypuściły ludzi – bredziła Zacharowa.

Co geniusze zachodniego PR robią w tych warunkach? Wysyłają Angelinę Jolie. Tak łatwo sprzedać to laikowi: “Na Ukrainie światowej sławy aktorka trafiła pod ostrzał rakietowy”. Cel główny został osiągnięty – uwaga światowej prasy została odwrócona od Azowstalu” – brnęła dalej w swoich kuriozalnych teoriach.

Zacharowa przyzwyczaiła świat do wygadywania bzdur. Całkiem niedawno stwierdziła, że barszcz ukraiński jest dowodem na ksenofobię Ukrainy.

– Oni w książkach kulinarnych i nie tylko zakazywali innych przepisów na barszcz. Dlaczego? Bo barszcz może należeć tylko do jednego, nie powinno się nim dzielić – przekonywała Zacharowa podczas konferencji prasowej.

Źródło: naTemat, Wysokie Obcasy


Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Dominik Kwaśnik

Z wykształcenia – polonista i filmoznawca, absolwent stołecznego UKSW. Miłośnik dobrej książki, dobrego filmu i dobrego meczu. Pasjonat historii i podróży, uwielbia odkrywać i poznawać nowe miejsca – zarówno w swojej Warszawie, jak i poza nią.

Media Tygodnia
Ładowanie