To koniec Trójki, jaką znamy. Rano dowiedzieliśmy się o odejściu z niej Marka Niedźwiedzkiego. Teraz do kolegi z redakcji dołącza Hirek Wrona.
Radiowa Trójka słynęła z promocji rocka i tego, że zatrudniała wręcz kultowych dziennikarzy. Słynna lista przebojów radia przez lata budziła wielkie emocje – głównie przez fakt, że wypromowała wcześniej nieśmiertelne hity takich zespołów jak Lady Pank czy Perfect. Co ważne, nierzadko były to utwory, które uderzały we władzę PRL-u. Teraz historia zatoczyła dziwne koło.
Kazik na cenzurowanym
Afera wybuchła przez to, że na szczycie ostatniego notowania listy pojawił się numer Kazika “Twój ból jest lepszy niż mój”, który w warstwie lirycznej jest krytyką obecnych władz. Problem polega na tym, że kilka minut po emisji notowanie zniknęło z oficjalnej strony radia.
– Dokonano manipulacji przy liczeniu głosów oddawanych na poszczególne piosenki – stwierdziło medium.
W odpowiedzi z Trójki odszedł Marek Niedźwiedzki.
Hirek Wrona się zwalnia
– Dziś napisałem list mailowy do dyrektora Trójki w którym poinformowałem go o moim odejściu ze stacji – napisał dziś z kolei w mediach społecznościowych Hirek Wrona. – Być może pozwoli mi pożegnać się ze słuchaczami w środę w audycji Do Południa. Jednak nie mam tej pewności. Kończy się mój piękny sen – dodał.
Według informacji portalu dziennik.pl kolejni dziennikarze stacji taką samą decyzję podejmą w najbliższych godzinach lub dniach.
Cenzura?
Dlaczego jednak piosenka Kazika została niejako ocenzurowana? Władze radia twierdzą, że w procesie oddawania głosów doszło do “manipulacji”. Problem polega na tym, że nie wyjaśniono, co się stało. Czy ktoś włamał się do bazy danych radia lub głosował za pomocą VPN (jeśli strona radia jest jest dostatecznie zabezpieczona, takie rozwiązanie teoretycznie umożliwiłoby jednej osobie oddanie wielu głosów na jedną piosenkę). Bez tego tłumaczenia sprawa będzie wzbudzała kontrowersje i sugerowała najprostszy powód ukrycia notowania na www: tekst utwory, który jest wyraźnie polityczny, nie spodobał się osobom decyzyjnym w radiu. W takim wypadku możemy już mówić o cenzurze…
Zdjęcie: radioshoot/Shutterstock, źródło: dziennik.pl
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU
