Ostatnie badanie zaufania do polityków IBRiS dla Onetu pokazało, że minister zdrowia Łukasz Szumowski jest coraz gorzej odbierany przez społeczeństwo. W ciągu miesiąca stracił 7,2 pkt proc. ze swojej popularności. Respondentów deklarujących brak zaufania przybyło aż 19,5 pkt proc. To może być efekt zapewnień Szumowskiego, że wybory korespondencyjne są bezpieczniejsze od tradycyjnych.
– Z najnowszego sondażu Ipsos dla OKO.press wynika, że tylko co czwarty Polak uważa, że dane o zakażeniach i śmiertelności oddają prawdziwą skalę epidemii – pisze portal. Dokładnie 27 proc. jest takiego zdania, ale aż 47 proc. uważa nie “bo robimy za mało testów i nie potrafimy wychwycić wszystkich przypadków”. 17 proc. respondentów mówi wprost – władze fałszują dane.
Czy oficjalne dane oddają skalę epidemii? – brzmi pytanie, ale uwzględniające odpowiedzi w poszczególnych elektoratach partyjnych. 26 proc. wyborców Prawa i Sprawiedliwości uważa, że nie, bo robimy za mało testów, 58 proc. zaznaczyło odpowiedź “tak”. Najbardziej nieufni są wyborcy Koalicji Obywatelskiej i Lewicy – 69 i 68 proc. O fałszowanie przez rząd danych podejrzewa odpowiednio – 27 i 25 proc.
Wyborcy PSL i Kukiz”15 w sile 58 proc. uważają, że za mała liczba testów przekłada się na zaburzony obraz skali epidemii. 44 proc. elektoratu Konfederacji jest takiego samego zdania. Obie grupy wyborców wykazują wysoki współczynnik mówiący o fałszowaniu danych – PSL+Kukiz’15 – 32 proc., Konfederacja – 33 proc. Wśród elektoratów Koalicji Obywatelskiej, Lewicy i PSL+Kukiz’15 odpowiedzi na “tak” występują w śladowych ilościach. 15 proc. wyborców Konfederacji wierzy w rządowe dane.
Źródło oko.PRESS
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU
