Zapaść, degrengolada, katastrofa, klęska, niekompetencja, dramat, kompromitacja – zaczyna brakować już słów na określenie stanu w jakim jest polska służba zdrowia.
Pięć lat temu hasła o naprawie państwa doprowadziły do wyborczej wygranej Zjednoczoną Prawicę, roztaczającą wizję państwa, które za dotknięciem czarodziejskiej różdżki pozbędzie się wszystkich bolączek. Dzisiaj politycy zwycięskiej formacji mówią, ze służby zdrowia nie da się naprawić w ciągu jednej kadencji. Być może jest w tym ziarno prawdy, ale z drugiej strony 4 lata wystarczyły, żeby np. jedną reformą doprowadzić na skraj wydolności polskie szpitale.
Prezes Krajowej Rady Fizjoterapeutów Maciej Krawczyk alarmuje – Dla wielu polskich pacjentów zabraknie refundowanej opieki fizjoterapeutycznej. Z powodu nierentowności zamykane są oddziały rehabilitacyjne w całym kraju. Trzy dni temu prezes KRF wystosował list otwarty, w którym zwraca uwagę na kryzysową sytuację w polskiej rehabilitacji – pisze PulsMedycyny.pl
Według Krawczyka w 2020 roku może zniknąć nawet 40-50 oddziałów rehabilitacyjnych z ok. 1570 działających oraz ponad 100 podmiotów świadczących refundowane usługi fizjoterapeutyczne. Jako przykład wskazał zamknięcie z dniem 1 stycznia oddziałów rehabilitacji w Szpitalu Dziecięcym w Dziekanowie Leśnym, które uchodziły za jedne z najlepszych w Polsce i przywracały do formy małych pacjentów. Liczba chorych oczekujących na udzielenie świadczeń fizjoterapeutycznych stale rośnie i dzisiaj jest to prawie 2 mln osób.
Prezes KRF w liście otwartym dodaje, że nie widzi woli poprawy sytuacji i w jego ocenie fizjoterapeuci sobie poradzą na rynku prywatnym, ale bez opieki pozostaną pacjenci najsłabsi: dzieci, seniorzy, osoby niepełnosprawne. Z czego pacjenci mogą opłacić prywatną fizjoterapię? Z 500 plus czy 13 emerytury, a chyba na inne cele miały być wydatkowane pieniądze wypłacane przez państwo w formie dodatków. Polakom pozostaje już tylko mieć nadzieję, że będą żyli w zdrowu i prywatne wizyty rehabilitacyjne nie będą potrzebne ponieważ pieniądze z kieszeni będą parowały, a z 500 plus nie wystarczy nawet na dwa tygodnie zabiegów.
Źródło: pulsmedycyny.pl
Fot.: Flickr.com/Kancelaria Premiera
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU
Facebook Comments
blok 1
Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.