Kolejne zapewnienia Morawieckiego dot. Polskiego Ładu można wrzucić do kosza . Albo ktoś go wsadził na minę, albo nie chce być już szefem rządu.
Dzisiaj na Nowogrodzkiej zbiera się kierownictwo Prawa i Sprawiedliwości. Najważniejsi politycy mają podjąć decyzję o dymisjach osób odpowiedzialnych za przygotowanie i wprowadzenie w życie “Polskiego ładu”. Jest już niemal pewne, że z posadą pożegna się Tadeusz Kościński, szef resortu finansów. Przed spotkaniem na horyzoncie pojawia się totalna wtopa Mateusza Morawieckiego, która kompromituje jego samego i “Polski ład”.
Dwa systemy podatkowe
Od początku stycznia trwa gaszenie pożarów związanych z “Polskim ładem”. Liczba grup poszkodowanych przez zreformowany system podatkowy rozciąga się od nauczycieli, przez sprzątaczki i ochroniarzy po górników miedziowych. Po drodze zahacza o wielodzietne rodziny, emerytów mundurowych i organizacje charytatywne przyjmujące darowizny w postaci 1 proc. podatku.
Swoją sikawkę przy dławieniu płomieni podatkowych trzymał także premier Mateusz Morawiecki. Dwa tygodnie temu obiecał de facto wprowadzenie w Polsce dwóch równoległych systemów podatkowych.
Jeśli ktoś ma jakiekolwiek wątpliwości, czy w tym nowym systemie otrzyma wyższe, bądź takie samo wynagrodzenie, zarabiając do 12 tys. 800 zł, i na koniec tego roku zauważy jakąkolwiek różnicę, to wprowadzimy możliwość rozliczenia według dochodów osiąganych w 2021 r. Jeśli się okaże, że w 2022 r. w jakikolwiek sposób pogorszy status podatkowy kogokolwiek w Polsce, to będzie można otrzymać zwrot – obiecał szef rządu.
Obietnica z kosmosu
Przy premierze rządu działa międzyresortowy zespół kryzysowy do spraw Polskiego Ładu. W jego pracach uczestniczą m.in. minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg, prezes ZUS Gertruda Uścińska, szefowa Krajowej Administracji Skarbowej (KAS) Magdalena Rzeczkowska oraz wiceministrowie finansów: Piotr Patkowski i Jan Sarnowski, oraz dyrektorzy i naczelnicy z kluczowych departamentów podatkowych Ministerstwu Finansów. Kieruje nim Janusz Cieszyński, sekretarz stanu w Kancelarii Premiera.
Okazuje się, że “kryzysowcy” nie mają najlepszych informacji dla Mateusza Morawiecki. Według informacji Onetu, największe dyskusje dotyczyły złożonej przez szefa rządu obietnicy, że podatnicy, których pokrzywdzi Polski Ład, będą się mogli w 2022 r. rozliczać na zasadach z roku poprzedniego.
Tego po prostu nie da się przeprowadzić, a szanse powodzenia są w zasadzie zerowe – podkreślają nasi rozmówcy, którzy zwracają uwagę, że gwarancje te zostały złożone przez szefa rządu bez jakichkolwiek konsultacji z resortem finansów. Ponadto dzisiaj nikt nie chce się przyznać do autorstwa tego pomysłu – pisze Onet.pl. Według ustaleń portalu, szanse na wprowadzenie w życie gwarancji złożonych przez Morawieckiego są praktycznie zerowe.
Ministerstwo Finansów zaprzeczyło doniesieniom Onetu.
System e-PIT jest gotowy do rozliczeń rocznych za 2021 r. Dla rozliczeń za 2022 r. system będzie uwzględniał obowiązujące na moment rozliczeń przepisy prawa podatkowego. (2/2)
— Ministerstwo Finansów (@MF_GOV_PL) February 7, 2022
Czytaj również:
- Na Nowogrodzkiej szok! W tej grupie to Tusk cieszy się największym zaufaniem. Od PiS odwraca się najcenniejszy elektorat?
- Afery, kłótnie i klęska Kaczyńskiego. Zjednoczona Prawica się sypie, czy to początek definitywnego końca tej władzy?
- Przedziwne zachowanie Putina w Pekinie. Wszystko nagrały kamery! [VIDEO]
Źródło: Onet.pl
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU