O Domu Poselskim, zwanym także hotelem sejmowym, było ostatnio głośno za sprawą nocnych przygód posła Stanisława Pięty i Izabeli P., która zdecydowała się ujawnić pikantne szczegóły ich namiętnego romansu oraz jego dramatyczny finał. Nie jest jednak tajemnicą, że umiejscowiony w okolicach Sejmu hotel przypomina relikt głębokiego PRL-u. Wyposażenie poselskich pokoi jest bardzo proste i dalekie od nowoczesnych trendów architektury wnętrz. Standardem jest wiekowa sofa, pamiętająca poprzedni ustrój, łóżko, stolik i kilka szafek. To wszystko jednak ma się zmienić, a Dom Poselski ma przejść prawdziwą rewolucję.
Kancelaria Sejmu rozważa bowiem gruntowny remont, dopuszczający nawet zburzenie obiektu i postawienie go od nowa w postaci luksusowego hotelu, na miarę wybrańców narodu – tych, którym luksusowe warunki się po prostu należą.
Dzisiejsza “Rzeczpospolita” ujawnia, że rozważane są dwa projekty, oba niezwykle kosztowne. Ten tańszy – czyli generalny remont ma kosztować blisko 190 mln złotych, zburzenie i budowa nowego obiektu – 215 mln. Zdaniem szefowej Kancelarii Sejmu Agnieszki Kaczmarskiej, która ostatnio mówiła o tych planach podczas posiedzenia Komisji Finansów Publicznych, ostateczną decyzję podejmie Prezydium Sejmu, a więc de facto większość z Prawa i Sprawiedliwości.
Niezależnie od wariantu planowana inwestycja będzie najbardziej kosztowną w najnowszej historii Sejmu. Przykładowo powstające po drugiej stronie ul. Wiejskiej Biuro Komisji Sejmowych, które ma być oddane jesienią, będzie kosztować niespełna 100 mln zł. Zdaniem szefowej Kancelarii zmiany w hotelu są jednak konieczne “z uwagi na zły stan techniczny budynku oraz niedostosowanie do aktualnie obowiązujących przepisów”.
Co ciekawe, plany gruntownego remontu hotelu sejmowego odbierane są pozytywnie przez wszystkie strony polskiej sceny politycznej, co potwierdzałoby, że warunki mieszkaniowe w tym obiekcie faktycznie pozostawiają wiele do życzenia. Poprzednie ekipy również zapowiadały remont Domu Poselskiego, jednak najczęściej plany pozostawały jedynie na papierze. Teraz, gdy władza tak bardzo dba o samą siebie, jest nadzieja że tym razem się uda.
Źródło: Rzeczpospolita/Onet
Fot. Shutterstock/Tupungato
POLUB NAS NA FACEBOOKU
[wpdevart_like_box profile_id=”539688926228188″ connections=”show” width=”600″ height=”200″ header=”big” cover_photo=”show” locale=”pl_PL”]
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU