Polityka i Społeczeństwo

Kolejne kłamstwo Ministerstwa Zdrowia obnażone. Chodzi o zaliczkę za respiratory-widmo

Łukasz Szumowski głosowanie

Wiceminister zdrowia Janusz Cieszyński zapewniał, że z 200 mln zł przeznaczonych na zakup respiratorów, przelano firmie E&K w formie zaliczki “tylko” 130 mln zł. Michał Szczerba i Dariusz Joński mówią, że Cieszyński mija się z prawdą.

Posłowie Koalicji Obywatelskiej prowadzący kontrolę poselską w Ministerstwie Zdrowia ujawnili, że prawdziwa wartość zaliczki to nie jest 130 mln zł, tylko 160 mln zł. Wartość wpłaconej zaliczki dokładnie wynosi 35 mln 108 tys. euro, co po kursie z dnia 14 kwietnia, gdy zawierano umowę, daje właśnie 160 mln zł – informuje Gazeta Wyborcza.

Wpłata zaliczki jest jeszcze bardziej bulwersująca, gdy się spojrzy na treść umowy zawartej między handlarzem bronią i resortem zdrowia. Próżno tam szukać zapisów o wpłacie zaliczki. Tego typu przedpłaty nie są praktykowane – Nie jest to przyjęte w tego rodzaju zakupach ani przez instytucje państwowe, ani gdy kupują szpitale – pisze Wyborcza.

Posłowie Szczerba i Joński od dłuższego czasu nie mogą się doprosić kompletu dokumentów związanych z transakcją z firmą E&K. Są w posiadaniu umowy ramowej, ale brakuje umowy wykonawczej – Wygląda na to, że cała umowa wykonawcza na respiratory za 200 mln  zł to załącznik nr 1, czyli jedna kartka papieru – mówi Szczerba.

Z 1,2 tys. zamówionych respiratorów, ministerstwo zdrowia otrzymało do tej pory 50 sztuk, a umowa ramowa określa zakończenie całej dostawy z dniem 30 czerwca. Tydzień temu wiceminister Cieszyński poinformował w TVN24, że na odprawie celnej stoi kolejne 55 sztuk aparatów. W zeszłym tygodniu podczas dyskusji z panem Cieszyńskim na Twitterze, otrzymałem potwierdzenie, że 55 respiratorów stoi na cle. Gazeta Wyborcza sprawdziła co się dzieje z tymi urządzeniami – Normalnie odprawa sprzętu trwa jeden, najwyżej dwa dni. Respiratory Bellavista kupione od producenta, który sam ściąga je do Unii Europejskiej w ogóle nie przechodzą odprawy. 55 respiratorów zaginęło w akcji, a podobno już były w ogródku i witały się z gąską.

Źródło Gazeta Wyborcza

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Bartosz Wiciński

Najstarsi górale nie pamiętają od kiedy zaprząta sobie głowę polityką. Kronikarze podają datę pokrywającą się z aferą Rywina, ale wciąż trwa o to spór. Od dziecka lubił zapach porannych gazet w domu i tak mu zostało do dzisiaj. Interesuje się geografią i nie smakują mu karpie.

Media Tygodnia
Ładowanie