Za chwilę mundial, a PZPN znowu będzie musiał się tłumaczyć. Tym razem chodzi o bilety na towarzyski mecz reprezentacji Polski z Chile.
Polski Związek Piłki Nożnej nie ma ostatnio najlepszej passy, a atmosfera wokół naszego futbolu wyraźnie zgęstniała w ostatnim czasie. Media donosiły w ostatnim czasie o ustawianiu meczów na niższych poziomach rozgrywkowych, pojawiły się też informacje o ochroniarzu naszych kadrowiczów, którego przeszłość jest szemrana, teraz doszedł kolejny problem.
W środę 16 listopada reprezentacja Polski zagra swój pierwszy, a zarazem ostatni sparing przed wylotem na mistrzostwa świata w Katarze. Spotkanie miało odbyć się na Stadionie Narodowym, jednak usterka dachu zmusiła PZPN do zmiany planów. Ze względów logistycznych spotkanie przeniesiono Stadion Miejski Legii Warszawa im. Marszałka J. Piłsudskiego.
Sprzedaż biletów na mecz Polski z Chile zaplanowano na 15 listopada w “godzinach porannych”, jednak, jak zauważyli internauci, można było je zakupić już o 23:30 poprzedniego dnia. Wpadka wprowadziła w błąd wielu kibiców, którzy przez nią spóźnili się na zakup biletów. I najprawdopodobniej środowe spotkanie będą musieli obejrzeć przed telewizorami.
Jakby tego było mało, serwis, który zajmuje się sprzedażą biletów, kupił pewną liczbę wejściówek, żeby odsprzedać je dalej po zawyżonej cenie. Kibice, kupując bilety przez ten portal, muszą zapłacić nawet dwa razy więcej. To nie pierwszy taki przypadek w historii meczów naszej kadry. Sprawę bada już PZPN, który ma wydać w tej sprawie specjalne oświadczenie.
– Dlatego nam zawsze zależy, by sprzedawać bilety drukowane, bo wtedy trudniej jest później odsprzedać. Teraz nie było jednak takiej możliwości, bo po prostu jest za mało czasu na ich dystrybucję – mówią osoby ze związku. Nie zmienia to jednak faktu, że mleko się rozlało.
Aktualnie przez stronę @LaczyNasPilka nie można wykupić już biletów, ale wchodząc na stronę https://t.co/AO4sXVQaE5, da się kupić miejsce na każdy sektor po zawyżonej cenie nawet o 100 zł. Świetnie Wam wyszło, brawo @pzpn_pl i @Czarek_Kulesza
— PrinceRollo (@PrinceRollo1) November 15, 2022
Źródło: Onet/Sport.pl
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU