Na dzień przed wizytą szefowej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen, na linii Warszawa-Bruksela tli się kolejny spór.
W czwartek do Polski przyleci przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen. jej wizyta związana jest z formalnym zatwierdzeniem polskiego Krajowego Planu Odbudowy, który jest podstawa do uruchomienia unijnych środków z popandemicznego Funduszu Odbudowy.
Na dzień przed jej wizytą, “Rzeczpospolita” informuje o sporze jaki się tli na linii Warszawa-Bruksela – Polska odmawia współpracy w unijnych śledztwach dotyczących nadużyć w wydawaniu unijnych pieniędzy i ponadgranicznych przestępstw VAT-owskich – pisze dziennik. Pochodną tej sytuacji może być wszczęcie kolejnej procedury przeciwnaruszeniowej.
Wysłaliśmy 23 prośby o współpracę z nami, wszystkie zostały odrzucone – powiedziała “Rzeczpospolitej” Laura Kövesi, europejska prokurator generalna.
Jak pisze gazeta, Polska podobnie jak Węgry odmówiła udziału w Prokuraturze Europejskiej (EPPO), z tym, że z Budapesztem nie ma żadnego problemu, bo odpowiadają pozytywnie na wszystkie prośby. W przypadku Polski został już wysłany list do Komisji Europejskiej, która może rozpocząć procedurę przeciwnaruszeniową, co skończy się skargą do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE).
“Rzeczpospolita” zwraca uwagę, że miganie się Polski może być w przyszłości wykorzystane do krytyki związanej z kwestiami praworządności. W szczególności będzie ona dotyczyła braku niezawisłego sądownictwa a gwarancjami dla wypłacanych Polsce funduszy.
Czytaj również:
- Przerażająca perspektywa. Joe Biden wskazał, co jest głównym celem rosyjskiej inwazji na Ukrainę. “Tak naprawdę próbuje…”
- “Pancerz” Banasia chyba zardzewiał. Konflikt zakończony, szef NIK dogadał się z Kaczyńskim?
- Brat pierwszej damy uchyla rąbka tajemnicy. To DLATEGO Agata Duda unika publicznych politycznych wypowiedzi?
Źródło: Rzeczpospolita
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU