Kolejna kompromitacja polskiej policji w internecie. Tym razem okazało się, że stróże porządku mają problemy z poprawną polszczyzną

W weekend odbył się kolejny Marsz Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Impreza miała miejsce w Hajnówce na Podlasiu. Jak donoszą obserwatorzy w wydarzeniu, zorganizowanym przez środowiska narodowe, w tym ONR, brało udział ok. 200 osób. Można było usłyszeć tak oryginalne hasła jak: „Śmierć wrogom ojczyzny”, „na drzewach zamiast liści będą wisieć komuniści”,czy „narodowa Hajnówka”.

Oprócz manifestujących poparcie dla kultu żołnierzy wyklętych na miejscu zebrali się ci, którzy chcieli wyrazić swoje oburzenie wobec faktu czczenia przez narodowców osób, które przez wielu uważane są za zbrodniarzy. W ramach kontrmanifestacji do Hajnówki przybyli członkowie partii Razem z liderem Adrianem Zandbergiem na czele, a także kilkadziesiąt osób ze stowarzyszenia Obywatele RP, które zasłynęło organizowaniem kontrmiesięcznic smoleńskich na Krakowskim Przedmieściu.

Jak nie trudno się domyślić legalnym zgromadzeniem, które otrzymało zgodę władz, był marsz ONR. Zgodnie z nową ustawą o zgromadzeniach publicznych działalność kontrmanifestacji, które znajdują się w tym samym miejscu co pierwotna demonstracja, nie jest dozwolona.

Do sprawa nie omieszkała się odnieść podlaska policja, która na swoim oficjalnym koncie na Twitterze postanowiła pochwalić się wiekopomnym osiągnięciem jakim niewątpliwe jest uniemożliwienie kontrmanifestantom zakłócenia pochodu marszu narodowców z ONR na czele.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Trzeba przyznać, że stróżowie prawa spisali się na medal. Normalnie należy im się za to order z ziemniaka. Musi ich rozpierać wielka duma, że w czasie służby wsparli zgromadzenie publicznie z udziałem ONR i narodowców. Wszystko oczywiście na podstawie i w granicach prawa.

Szkoda tylko, że interpunkcja tak u nich kuleje…

Fot. flickr/KPRM

POLUB NAS NA FACEBOOKU

[wpdevart_like_box profile_id=”539688926228188″ connections=”show” width=”600″ height=”250″ header=”big” cover_photo=”show” locale=”pl_PL”]

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.