Polityka i Społeczeństwo

Kolejna grupa zawodowa buntuje się przeciwko PiS

Historia romansu celników z politykami Prawa i Sprawiedliwości ma swoje dobre strony, ma też niczym w dobrym romansidle nadużycia zaufania czy wręcz zdrady. Służba Celna od wielu już długich lat walczyła o uznanie ich jako formacji mundurowej, a co za tym idzie również przyznanie należnych mundurówce przywilejów, szczególnie emerytalnych. Przez 8 lat rządów Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego walka pomiędzy przedstawicielami Służby Celnej, a ich ministerialnym szefem Jackiem Kapicą nieraz szła na noże. Do dziś wielu celników uważa byłego wiceministra finansów rządu PO-PSL za niedoszłego grabarza ich formacji.

Sojusz, jaki celnicy zawarli z posłami PiS, doprowadził do korzystnego orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego w 2014 roku. Wówczas celników w bardzo dużym stopniu wsparli obecny wiceminister spraw wewnętrznych Jarosław Zieliński oraz mało wówczas rozpoznawalny, europoseł Andrzej Duda, dziś gospodarz Pałacu Prezydenckiego. I choć TK wydał korzystny dla celników wyrok to poprzednia władza nieszczególnie spieszyła się z włączeniem Służby Celnej do grona służb mundurowych. Miało to się zmienić dopiero po wygranych przez PiS wyborach. Przedstawiciele związków zawodowych celników aktywnie zatem włączyli się w agitację na rzecz partii Jarosława Kaczyńskiego i gdy jesienią 2015 roku PiS objął samodzielne rządy, wszystko miało się już potoczyć dobrze dla tego środowiska.

O tym, że tak się nie potoczyło, pisałam już nieraz na łamach portalu. Służba Celna została de facto zlikwidowana. Znaczną większość pracowników siłowo ucywilniono, obniżając pensję i rujnując kariery. Nowo utworzona służba celno – skarbowa, jest co prawda służbą mundurową, ale jako że pozostaje poza resortem siłowym, to nie jest traktowana poważnie. Widać to chociażby po ostatniej zapowiedzi podwyżek, jaką minister Morawiecki ogłosił wraz ze złożeniem wstępnego projektu budżetu na 2018 rok. Choć zapowiedzi dotyczą dodatkowych środków na modernizację służb mundurowych, to w szczegółach nikt nie wspomina o celnikach, którzy przecież w końcu też do nich się zaliczają.

Jakby tego było mało, 28 sierpnia odbyło się spotkanie ministra Morawieckiego oraz szefa KAS, wiceministra Mariana Banasia z funkcjonariuszami KAS w województwie lubuskim. Podczas spotkania wicepremier rozpływał się w pochwałach dla pracy funkcjonariuszy, podkreślając skuteczność ich działań oraz świetne wyniki budżetu, do których ich praca się przyczyniła. Wiadomo, propaganda sukcesu to bardzo ważny element polityki wicepremiera. Na stronach MF można oczywiście ze szczegółami przeczytać pochwały pod adresem funkcjonariuszy. Historyczna nadwyżka pozwala rządowi składać kolejne obietnice dużym grupom zawodowym. Wielu grupom, ale nie celnikom.

Dlatego też Sławomir Siwy, przewodniczący największego związku zawodowego Celnicy.pl zwrócił się z oficjalnym pytaniem do wicepremiera Morawieckiego o wysokość podwyżek dla służby celno – skarbowej, zwracając uwagę na fatalny stan techniczny i wyeksploatowanie sprzętu do kontroli, w szczególności urządzeń prześwietlających transporty oraz samochodów służbowych. Poniżej publikujemy treść listu:

Siwy zwraca uwagę, że pracownicy, których pracę minister wciąż w mediach przedstawia jako sukces, zasługują na podwyżkę, tym bardziej że dobre wypełnianie przez nich obowiązków skutkuje przecież świetnymi wynikami wpływów do budżetu. Skoro nauczyciele i inne służby mundurowe zasługują zdaniem rządu na podwyżki to służba celno – skarbowa także. Już dziś słychać także o tym, że urzędnicy służby cywilnej, którzy przez całe lata mieli zamrożone pensje ze względu na słabe wyniki budżetu i duży deficyt, dziś także powinni otrzymać podwyżki, zwłaszcza że przecież zdaniem rządu sytuacja budżetu jest nadzwyczajnie dobra. Czy jesienią możemy się spodziewać gorących protestów tych, których rząd pominął w planach podwyżek wynagrodzeń? Nie można tego wykluczyć.

fot. flickr/KPRM

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Media Tygodnia
Ładowanie