Polityka i Społeczeństwo

Kolejna granica przekroczona. Ciepłe posadki w państwowych spółkach znaleźli… członkowie PKW

Lukas Plewnia / Flickr.com

To szczególnie bulwersująca sprawa. Według ustaleń dziennikarzy, dwóch członków Państwowej Komisji Wyborczej, trafiło do rad nadzorczych państwowych spółek.

Od ponad tygodnia media ujawniają efekty swojego śledztwa, dotyczące siatki powiązań obozu władzy między osobami umoszczonymi w spółkach skarbu państwa. Rozmach i skala umieszczania własnych ludzi w państwowych firmach jest niespotykana. To 900 osób powiązanych z władzą, a jest to tylko wierzchołek góry lodowej, bowiem nie wiadomo co się dzieje na niższych szczeblach typu dyrektor, pełnomocnik, asystent.

Na szczególną uwagę zasługuje bulwersująca sprawa ujawniona przez Onet.pl. – Dwóch członków Państwowej Komisji Wyborczej trafiło z nadania PiS do rad nadzorczych spółek skarbu państwa. To sytuacja dwuznaczna, bo PKW odpowiada za organizację wyborów – pisze portal.

Dariusz Lasocki przez 10 lat był radnym PiS-u. W trakcie kampanii wyborczej w 2018 r. popierał otwarcie Patryka Jakiego. Jak pisze Onet.pl, Lasocki lubi podkreślać, że nie należy formalnie do PiS-u, ale na swoim plakacie wyborczym zamieścił partyjne logo. Z mandatu radnego zrezygnował w styczniu 2020 r. gdy odebrał od prezydenta Andrzeja Dudy nominację na członka Państwowej Komisji Wyborczej. Jak ustalił portal Lasocki nie zrezygnował z posady członka rady nadzorczej AMW Towarzystwo Budownictwa Społecznego “Kwatera”, czyli spółki córki Agencji Mienia Wojskowego. Zasiada w niej do dzisiaj.


Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Bartosz Wiciński

Najstarsi górale nie pamiętają od kiedy zaprząta sobie głowę polityką. Kronikarze podają datę pokrywającą się z aferą Rywina, ale wciąż trwa o to spór. Od dziecka lubił zapach porannych gazet w domu i tak mu zostało do dzisiaj. Interesuje się geografią i nie smakują mu karpie.

Media Tygodnia
Ładowanie