– Zostaliśmy oszukani przez rząd – mówią górnicze związki i stawiają Jackowi Sasinowi ultimatum. Czy przez Śląsk przeleją się potężne protesty?
Górnicze związki mają pretensje do rządu o realizację umowy społecznej podpisanej w maju ubiegłego roku. Umowa obejmuje harmonogram zamykania kopalń, działania osłonowych dla górników, czy gwarancje zatrudnienia. Według związkowców zapisy umowy nie są realizowane. W związku z tym napisali list do Jacka Sasina, szefa resortu aktywów państwowych, który pod umową złożył swój podpis.
Harmonogram zamykania kopalń
– Kierując się odpowiedzialnością za los mieszkańców woj. śląskiego, wzywany stronę rządową do natychmiastowego rozpoczęcia rozmów, które nie tylko doprowadzą do uzyskania gwarancji realizacji zapisów podpisanej w 2021 roku umowy społecznej, ale też do jej nowelizacji – pisze śląsko-dąbrowska Solidarność, Sierpień’80, Związek Zawodowy Górników w Polsce, Solidarność’80 i Związek Zawodowy Górników Dołowych. Fragment listu cytuje “Gazeta Wyborcza”.
W ocenie związkowców, nowelizacja umowy jest potrzebna ze względu na “szantaże energetyczne ze strony Federacji Rosyjskiej”. Obrywa także unijna polityka klimatyczna. Wśród związkowców krążą informacje mówiące, że spółki węglowe pracują nad zmianą harmonogramu zamykania kopalń. Pierwotnie ich likwidacja miała się odbyć do 2049 r. – My nieoficjalnie wiemy, że część dokumentów ma być opracowana w kontekście zamknięcia górnictwa w 2045 czy 2040 roku. Niektórzy mówią jednak nawet o 2038 roku – mówi Dominik Kolorz, szef śląsko-dąbrowskiej “Solidarności”.
Ultimatum
– Zostaliśmy oszukani przez rząd. Uważamy, że to jest ostatni moment, żeby ten rząd zreflektował się i zaczął działać rzeczywiście na korzyść obywateli, na korzyść społeczeństwa, także społeczeństwa śląskiego. (…) Ta drożyzna, z którą mamy dziś do czynienia, te podwyżki cen gazu i energii to dopiero początek tej katastrofy – grzmi Bogusław Ziętek z Sipernia’80.
Jak pisze “Gazeta Wyborcza”, związkowcy dają Jackowi Sasinowi osiem dni na podjęcie rozmów. Jeżeli strona rządowa będzie unikała rozmów zapowiadają protesty “o skali większej niż za czasów rządów koalicji PO-PSL”.
Źródło: Gazeta Wyborcza
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU