Zbigniew Ziobro domagał się od “Gazety Wyborczej” sprostowania i sromotnie przegrał w sądzie. Jego zarzuty określono jako “bezproduktywne i niespójne”.
Zbigniew Ziobro uznał, że opublikowany w czerwcu ubiegłego roku przez “Gazetę Wyborczą” tekst publicystyczny zawiera nieprawdę i zażądał sprostowania. – Dowodził, że nieprawdziwe były fragmenty dotyczące chronienia przez prokuraturę duchownych w sprawach pedofilii, zwłaszcza stwierdzenia o unikaniu przeszukań kurii czy konsultowaniu z Prokuraturą Krajową działań śledczych w takich sprawach – pisze “Wyborcza”. To w jego ocenie miało podważać zaufanie do prokuratury.
Sąd Okręgowy
Gazeta uznała, że żądanie ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego jest bezpodstawne i nie będzie sprostowania żadnej publikacji. Artykuł nie zawierał nieprawdziwych i nieścisłych treści, a to, co zakwestionował Zbigniew Ziobro, nie dotyczyło faktów, tylko wyrażonej oceny. Wypowiedzi oceniające działalność prokuratury autorka artykułu sformułowała na podstawie filmu braci Sekielskich “Zabawa w chowanego”, a także pisma, jakie wyszło z Prokuratury Krajowej. Były w nim zalecenia, w jaki sposób prowadzić postępowania w sprawach podejrzenia pedofilii wśród duchownych.
W czerwcu tego roku Sąd Okręgowy częściowo przyznał rację ministrowi sprawiedliwości i nakazał sprostowanie kilku fragmentów tekstu. Obie strony sporu nie były zadowolone z wyroku i wniosły apelację.
Sąd Apelacyjny
Sąd Apelacyjny w Warszawie oddalił apelację Zbigniewa Ziobry i przyznał rację “Wyborczej”, zmieniając wyrok, który zapadł w pierwszej instancji. Sąd Okręgowy popełnił błąd, ponieważ zgodził się na sprostowanie wypowiedzi ocennych, a prostować można tylko wypowiedzi dotyczące faktów. – Sąd apelacyjny wytknął, że w artykule nie było w ogóle treści, które chciał prostować prokurator generalny – pisze gazeta.
Sąd Apelacyjny podkreślił, że rozważania prokuratora generalnego co do tego, co jest faktem, a co oceną, były “bezproduktywne”, “nadmiernie rozbudowane” i “niespójne”.
Źródło: Gazeta Wyborcza
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU