Polityka i Społeczeństwo

Kłamstwo programu Mieszkanie plus. Te kwoty są znacznie wyższe, niż obiecywał rząd

Kilka dni temu, chwaląc się uchwaleniem ustawy o Krajowym Zasobie Nieruchomości, minister Andrzej Adamczyk zachwalał zalety flagowego programu rządu Beaty Szydło czyli program “Mieszkanie plus”. W TVN 24 mówił, że program w końcu nabierze rozpędu, realizując potrzeby społeczne w zakresie wyższej dostępności mieszkań. Warto pamiętać, że minister infrastruktury i budownictwa od wielu miesięcy jest na cenzurowanym, a o słabym tempie wprowadzania programu mówił nawet prezes PiS Jarosław Kaczyński. Wobec powyższego minister ma prawo obawiać się o swoje stanowisko w kontekście ewentualnie zapowiadanych roszad w rządzie.

Według zapowiedzi ministra Adamczyka, wysokość czynszów w ramach programu “Mieszkanie plus” ma się wahać od od 12 do 19 złotych za metr kwadratowy. Mają być też regiony, gdzie czynsz będzie niższy i wyniesie około 10 złotych i to dotyczyć ma w założeniu biedniejszych obszarów Polski, do niedawna znanych jako Polska B. Czynsze mają być regulowane przez rząd i co roku określane będą ich limity. W przypadku mieszkań, które po długotrwałym najmie miałyby przechodzić na własność najemców, to taki czynsz byłby wyższy o 30%. Takie szczegóły programu nie przekonują deweloperów do udziału w rządowym programie – o ich wątpliwościach pisaliśmy już na łamach naszego portalu. Minister Adamczyk pozostaje jednak niewzruszony i jest dobrej myśli.

Jak donosi dziennik “Fakt”, nie o wszystkim jednak szef resortu odpowiedzialnego za budowę rządowych mieszkań na wynajem mówi. Okazuje się, że oprócz samego czynszu w zróżnicowanej co do lokalizacji wysokości, resort przewiduje dla najemców także tzw. opłatę eksploatacyjną, która w dużych miastach wynieść może nawet dodatkowe 10 zł za metr kwadratowy płacone razem z czynszem. Oznacza to, że w przypadku najbardziej atrakcyjnych mieszkań, na które jest największe zapotrzebowanie, zwłaszcza w kontekście mobilności i poszukiwania pracy, czynsz za przykładowo 50 metrowe mieszkanie wyniesie około 1500 złotych – niewiele zatem będzie ustępował kosztom wynajmu na prywatnym rynku. Trzeba bowiem pamiętać, że do takiej kwoty należy też doliczyć opłaty za gaz, prąd czy ogrzewanie. Z kolei rodziny, które chciałyby nabyć takie mieszkanie po wieloletnim najmie, musiałyby zapłacić już niemal 2000 zł. Powstaje wobec powyższego pytanie, kto takimi mieszkaniami będzie zainteresowany? Tym bardziej, że wciąż kontrowersyjna jest kwestia łatwości, z jaką z mieszkań rządowych będzie można wyeksmitować najemców niepłacących czynszu.

Więcej w dzisiejszym Fakcie.

fot. flickr/Sejm RP

POLUB NAS NA FACEBOOKU

[wpdevart_like_box profile_id=”539688926228188″ connections=”show” width=”600″ height=”220″ header=”big” cover_photo=”show” locale=”pl_PL”]

 

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Michał Kuczyński

Michał Kuczyński - Absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego. Z zamiłowania bloger i autor tekstów o charakterze publicystycznym. Interesuje się polityką i ekonomią. Prywatnie miłośnik piłki nożnej, muzyki rockowej i dobrego kina. Niegdyś zapalony wiolonczelista.
Zapraszam na mojego Twittera - @KuczynskiM

Media Tygodnia
Ładowanie