Polityka i Społeczeństwo

KE uruchamia mechanizm “Pieniądze za praworządność”? Polskie władze otrzymały znaczące pismo

Alexandros Michailidis / Shutterstock

Do polskich i węgierskich władz przyszło pismo z Komisji Europejskiej, które można wiązać ze wstępnym uruchomieniem mechanizmu “pieniądze za praworządność”.

Polski Krajowy Plan Odbudowy nie jest jeszcze zaakceptowany przez Komisję Europejską, a co za tym idzie, środki z Funduszu Odbudowy są cały czas zablokowane. Do tego dochodzi kryzys na polsko-białoruskiej granicy, którego nie potrafi rozwiązać Warszawa, więc wszystkie zabawki zabrała Unia Europejska oraz amerykańska administracja i na własną rękę dążą do deeskalacji napięcia.

Na to nakłada się pismo z Komisji Europejskiej (KE), które można odczytywać jako wstęp do uruchomienia mechanizmu pieniądze za praworządność. Ten mechanizm wiąże się ze wstrzymaniem wszystkich środków wypłacanych w ramach unijnego budżetu ujętych w jego wieloletnich ramach. Chodzi tu np. o dopłaty dla rolników. Jednym słowem, rządowi nad Wisłą wszystko poleciało z rąk.

O piśmie skierowanym do polskich i węgierskich władz informuje Deutsche Welle. – Komisja Europejska zdecydowała o skierowaniu do władz Polski i Węgier pism wskazujących na podejrzenia co do poważnych defektów praworządności, które mogą przeszkodzić w poprawnym zarządzeniu funduszami UE. I poprosiła o wyjaśnienia w ciągu dwóch miesięcy – pisze portal.

Jak wyjaśnia Deutsche Welle, ten bardzo wstępny krok KE jest opisany w przepisach “pieniądze za praworządność” jako opcjonalna część tej nowej procedury mogąca poprzedzać “powiadomienie”, od którego musiałoby – wedle nieoficjalnych szacunków – minąć co najmniej pół roku do przyjęcia “środków”, czyli zawieszenia wypłat z budżetu UE, w tym z Funduszu Odbudowy.

Bruksela od kilku tygodni rozkładała na czynniki pierwsze  zapisy o kolejnych etapach postępowania “pieniądze za praworządność”, by móc wstępnie zainicjować procedurę, a jednocześnie nie złamać obietnicy danej premierom Mateuszowi Morawieckiemu i Viktorowi Orbanowi w 2020 r, że Bruksela nie będzie wnioskować o “środki” (zawieszenie wypłat) do wyroku TSUE co do zgodności reguły “pieniądze za praworządność” z traktatami unijnymi. Wyrok jest spodziewany w pierwszym kwartale przyszłego roku.

Źródło: Deutsche Welle

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Bartosz Wiciński

Najstarsi górale nie pamiętają od kiedy zaprząta sobie głowę polityką. Kronikarze podają datę pokrywającą się z aferą Rywina, ale wciąż trwa o to spór. Od dziecka lubił zapach porannych gazet w domu i tak mu zostało do dzisiaj. Interesuje się geografią i nie smakują mu karpie.

Media Tygodnia
Ładowanie