Cały czas trwa bitwa z prokuraturą w sprawie “porno-konferencji” zorganizowanej przez Mariusza Błaszczaka i Mariusza Kamińskiego.
We wrześniu ubiegłego roku odbyła się skandaliczna konferencja prasowa zorganizowana przez ministra obrony narodowej Mariusza Błaszczaka, szefa resortu spraw wewnętrznych Mariusza Kamińskiego oraz rzecznika koordynatora służb specjalnych Stanisława Żaryna.
Panowie pokazywali materiały znalezione w telefonach osób zatrzymanych na polsko-białoruskiej granicy. – Służby badające tożsamość i wiarygodność osób przebywających w ośrodkach strzeżonych zidentyfikowały dowody na działalność pedofilską oraz dowody zoofilii – mówił Żaryn.
Wtórował mu minister Kamiński, który mówił o “zdjęciach wskazujących na praktyki związane z zaburzeniami seksualnymi”. W trakcie prezentacji pokazano zdjęcie mężczyzny kopulującego ze zwierzęciem.
Bitwa z prokuraturą
Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych (OMZRiK) złożył zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez ministrów. Ośrodek uważa, że doszło do nawoływania do dyskryminowania ludzi z powodu ich pochodzenia oraz rozpowszechniania materiałów pornograficznych.
Prokuratura Okręgowa w Warszawie odmówiła wszczęcia postępowania i odmówiła także przyjęcia zażalenia na tę decyzję. OMZRiK złożył do sądu zażalenie na odmowę przyjęcia zażalenia. Sąd Okręgowy w Warszawie przyznał Ośrodkowi rację. Decyzja sądu otwiera im drogę do ukarania ministrów.
Sąd uznał, że narzucanie odbioru pornografii jest bezpośrednim naruszeniem praw drugiego człowieka. Ponadto przekroczenie uprawnień przez funkcjonariuszy państwowych pośrednio także narusza prawa każdego obywatela. I z tych powodów jesteśmy uprawnieni do złożenia zażalenia – mówi “Wyborczej” prezes OMZRiK Konrad Dulkowski.
Dulkowski dodaje, że PiS chciał bezkarnie rozniecić nienawiść i podsycić ksenofobię kierując się politycznymi potrzebami.
Źródło: Gazeta Wyborcza
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU