Troje do tanga
W 2019 roku, podczas poprzednich wyborów, odwrotny manewr pozwolił opozycji przejąć Senat. Zamiast wystawiać kilku kandydatów, powstał tzw. Pakt senacki. W wyniku porozumienia partie opozycyjne wystawiały przeciwko PiS jednego kandydata, zwiększając szanse na wygraną. Koalicja Obywatelska, PSL-Koalicja Polska, Nowa Lewica, Polska 2050, koło PPS oraz senatorowie niezależni planują zawiązanie kolejnego paktu na następne wybory.
W odpowiedzi PiS zaczyna szukać dodatkowych kandydatów.
– Mamy kontakt z działaczami, którzy w regionach są kojarzeni z Lewicą czy PSL. Na razie to przymiarki, bo nikt jeszcze nie wie, jak będą wyglądały listy wyborcze, ale mobilizacja jest duża – zdradza portalowi WP osoba z PiS. W partii rządzącej liczą, że zabieg ten pozwoli wygrać kandydatom PiS w okręgach, gdzie poprzednio przegrali małą liczbą głosów, np. W Tychach i Mysłowicach. Mandat zdobyła Gabriela Morawska-Stanecka z Wiosny (obecnie PPS), pokonując Czesława Ryszkę z PiS o 2349 głosów.
Jak reaguje opozycja na te plany PiS-u? Póki co – ze spokojem.
– Nie sądzę, by udało im się znaleźć wielu kandydatów, którzy naprawdę będą w stanie udawać opozycję wobec PiS, a w rzeczywistości pomogą realizować ich plan – mówi WP polityk KO. – Wszyscy, którzy będą rozbijali jedność „Paktu Senackiego”, a wiele wskazuje na to, że on powstanie, będą działali na korzyść PiS. Wierzę, że nasi wyborcy to zrozumieją, a my przedstawimy kandydatów, którzy będą w stanie wygrać – podkreśla polityk.
Czytaj również:
- Polacy wskazali nowego prezydenta. TEN polityk opozycji na czele, ma sporą przewagę nad kandydatem z obozu władzy
- Człowiek Putina zdradził, który kraj NATO zostanie zaatakowany przez Rosję jako pierwszy. “Nie zaczniemy od Warszawy”
- Boris Johnson i Ursula von der Leyen szydzili z Putina. Zbrodniarz nie wytrzymał, żałosna reakcja
Źródło: WP
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU