Polityka i Społeczeństwo

Kaczyński znowu bez maseczki. Jednak tłumaczenie Dworczyka przebiło nawet zachowanie Kaczyńskiego!

Fot. Flickr

Jarosław Kaczyński wręczał Bronisławowi Wildsteinowi nagrodę. Obaj byli bez masek. Dworczyk zdobył się na kuriozalne tłumaczenie.

Od soboty Polska znajduje się w żółtej strefie, decyzją władz państwowych. Na kongresie Polska Wielki Projekt, Jarosław Kaczyński wręczał nagrodę Bronisławowi Wildsteinowi. Obaj panowie byli bez masek oraz nie zachowali dystansu. To kolejny przypadek frywolności obozu władzy w podchodzeniu do zasad sanitarnych, które sami wprowadzają. 

Porannym gościem radia TOK FM był Michał Dworczyk z Kancelarii Premiera. Minister został zapytany o występy prezesa PiS na scenie – Tutaj była pewna uroczystość czy spotkanie w terenie zamkniętym. Nie doszło do złamania przepisów – odparł Dworczyk. Prowadząca rozmowę nie odpuszczała tematu i stwierdziła, że takie spotkanie ma wymiar publiczny i wtedy minister przeszedł samego siebie – Prezes Jarosław Kaczyński jako polityk wykonuje pewne obowiązki służbowe, jest w tym momencie w pracy, a tam nie ma obowiązku zakrywania nosa i ust. Pracę wykonuje się nie tylko w swoim gabinecie – wypalił.

W ubiegłym tygodniu wybuchła afera w Sejmie, gdy posłowie Konfederacji nie chcieli założyć masek ochronnych i mają być za to ukarani. Dworczyk jednym zdaniem nieświadomie ich rozgrzeszył, bo przecież w parlamencie wykonują swoją pracę. Nikt nie powinien się dziwić, gdy antymaseczkowcy sejmowi, zaczną przytaczać na swoją obronę słowa ministra z Kancelarii Premiera.

Tydzień temu odbyła się również wspólna konferencja ministra zdrowia i komendanta głównego policji, na której zapowiedziano “zero tolerancji” dla łamiących zasady sanitarne. Jaki jest sens bezwzględnego karania obywateli, gdy widzą jak władza dezynwolturalnie podchodzi do przepisów osobiście wprowadzanych?

Źródło TOK FM

 

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Bartosz Wiciński

Najstarsi górale nie pamiętają od kiedy zaprząta sobie głowę polityką. Kronikarze podają datę pokrywającą się z aferą Rywina, ale wciąż trwa o to spór. Od dziecka lubił zapach porannych gazet w domu i tak mu zostało do dzisiaj. Interesuje się geografią i nie smakują mu karpie.

Media Tygodnia
Ładowanie