Kaczyński zapowiedział wyjazd w Polskę. Nie przewidział, że nadzieje się na mistrzowską ripostę Donalda Tuska

Kaczyńskiemu brak odwagi?

Donald Tusk wypominał Kaczyńskiemu nieznajomość realiów już w piątek, podczas podpisania przez partie opozycyjne porozumienia w sprawie Obywatelskiej Kontroli Wyborów. Celem projektu jest przeciwdziałania możliwym nieprawidłowościom podczas przyszłych wyborów. Lider PO przyznał, że obawia się wyborczych manipulacji i wypomniał władzy jej nieudolne działania. Przypomniał, że PiS szło do władzy z hasłami “Wystarczy nie kraść” i “Polska w ruinie”, a doprowadziło do gigantycznych podwyżek i blokowania unijnych pieniędzy z Funduszu Odbudowy.

– Gdyby Jarosław Kaczyński choć raz w życiu sam zatankował samochód, to by zrozumiał, jakie to jest piekło dla każdego polskiego domu i rodziny – komentował działania prezesa i jego obozu Tusk.

Warto przypomnieć, że Jarosław Kaczyński bardzo interesował się cenami paliw, gdy sam był w opozycji, a krajem rządziła koalicja PO-PSL.

– Oni chyba powariowali?! Czy wiesz, że benzyna jest już po 5,40 zł? – grzmiał wówczas Kaczyński. Wtedy przekonywał, że państwo ma wpływ na ceny paliw, więc do ich obniżenia potrzeba „trochę politycznej odwagi”. Czyżby tej odwagi zabrakło?

Źródło: Wprost