Do tego w tle trwa ponoć wojna domowa w Zjednoczonej Prawicy. Nie chodzi już jednak o konflikt na linii Jarosław Gowin – PiS (ten pierwszy przegrał i dziś mówi się już o jego odejściu z polityki), ale też walkę “starego” PiS-u z Mateuszem Morawieckim, któremu zarzuca się, że szkodzi Dudzie w kampanii (chodzi m.in. o słynne “piwko” z prezydentem w czasie inspekcji przekopu Mierzei Wiślanej).
W takich okolicznościach, bez wsparcia zaplecza, trudno wygrać wybory. Duda sam sobie nie pomaga – wystarczy wymienić jego gafy i dziwną mimikę, nad którą wyraźnie nie panuje. Wszystko to składa się na przepis na klęskę…
Źródło: Onet
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU