Julia Przyłębska odwołała ogłoszenie wyroku w sprawie ustawy dezubekizacyjnej. Powodem może być to, że większość sędziów miała uznać przepis za bezprawny.
Trybunał Konstytucyjny miał wydać swoje orzeczenie w sprawie ustawy dezubekizacyjnej we wtorek o 11. Jednak na stronie Trybunału Konstytucyjnego pojawiła się informacja, że termin ogłoszenia wyroku został odwołany.
„Gazeta Wyborcza” sugeruje, że powodem decyzji prezes TK Julii Przyłębskiej może być postawa części sędziów TK, którzy chcieli uznać dezubekizację za bezprawną – a więc nie po myśli PiS. Według informacji „Wyborczej” niektórzy członkowie TK są niezadowoleni z postawy Przyłebskiej. Zarzucają jej choćby manipulacje przy składach sędziowskich. Przykład? Druga z planowanych wtorkowych rozpraw, w sprawie usunięcia z urzędu RPO Adama Bodnara. Decyzją Przyłębskiej w sprawie orzekać będzie m.in. Stanisław Piotrowicz i nominowany przez PiS sędzia-dubler Justyn Piskorski. Nie będzie zdziwieniem, że zapadnie wyrok po myśli PiS.
Inaczej jest w przypadku ustawy dezubekizacyjnej, gdzie TK orzeka w pełnym składzie. A za złagodzeniem przepisów ma opowiadać się choćby zastępca Przyłębskiej, Mariusz Muszyński.
– Widać że prezes TK nie ma pewności, czy inni sędziowie zagłosują tak jak ona, stąd decyzja o odwołaniu orzeczenia. Boimy się, że kolejne terminy, o ile je wyznaczy, też będzie odwoływać. Tak więc w najbliższej przyszłości orzeczenia się nie doczekamy – mówi wyborczej Zdzisław Czarnecki, szef Federacji Stowarzyszeń Służb Mundurowych RP.
Ustawę deubekizacyjną zakwestionował niedawno Sąd Najwyższy. W orzeczeniu uznał, że nie może ona działać na zasadzie odpowiedzialności zbiorowej, a w każdym przypadku trzeba udowodnić, że osoba, której drastycznie obcięto emeryturę, łamała prawo i prześladowała opozycję.
Źródło: Gazeta Wyborcza
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU