Zbigniew Ziobro z sojusznika stał się cichym (a i to nie zawsze) przeciwnikiem Jarosława Kaczyńskiego. Politycy z obozu PiS twierdzą, że minister sprawiedliwości ostatecznie zostanie wyrzucony z rządu i okrzyknięty „zdrajcą”.
Ziobro wyleci?
Jak podaje “Wprost”, w kuluarach sejmowych mówi się, że Kaczyński może pozbyć się Ziobry w podobny sposób, jak zrobił to z Jarosławem Gowinem. Otwarcie mówi się już o „manewrze na Gowina”.
Oczywiście efektem usunięcia Ziobry z rządu byłoby odejście Solidarnej Polski z koalicji. Tyle że lider PiS gra ponoć jednocześnie na rozbicie partii. Sześciu posłów miałoby przejść do jego obozu. To nadal za mało, by rządzić, ale ponoć Kaczyński miałby wtedy “ciche poparcie polityków z PSL-u, z których częścią mają być obecnie prowadzone rozmowy”.
Do wyborów bez przystawek
To nie koniec gry. Kaczyński chce ponoć iść do wyborów ze skonsolidowaną wewnętrznie własną partią, ale już bez satelitów pokroju Solidarnej Polski czy Porozumienia. Do tego dochodzą pogłoski o tym, że kolejne wybory mogą odbyć się już wiosną 2022 r. Ponoć posłowie PiS już teraz rezerwują miejsca na billboardach.
Powyższe także może być kolejną rundą w większej rozgrywce. Szefostwo PiS może znów straszyć Ziobrystów przedterminowymi wyborami, by ich zdyscyplinować i przeciągnąć na swoją stronę. Nie od wczoraj mówi się, że prezes żałuje, że tak hojnie rozdawał miejsca biorące politykom od Gowina i Ziobry w czasie ostatnich wyborów do Sejmu.
Rok 2022 będzie zapewne stał pod znakiem dalszego rozkładu Zjednoczonej Prawicy. Jeśli doniesienia o wypychaniu Ziobry i jego ludzi z obozu władzy są jednak prawdziwe, może się okazać, że sam Kaczyński wkrótce się zakiwa i doprowadzi do upadku rządu, za którym stoi jego własna partia.
Źródło: Wprost
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU
