PiS ma wkrótce przejść do ofensywy. Nowy program partii jest znany pod nazwą JOP. Co to oznacza?
JOP czyli…
JOP to… Jesienna Ofensywa Programowa. W praktyce to pakiet ustaw, które dot. zmian w sądownictwie i prawie wyborczym.
O co dokładnie chodzi? PiS zastanawia się nad zniesieniem ciszy wyborczej, odebraniem spisu wyborców samorządom czy zwiększeniem limitu wydatków na kampanie – twierdzi “Dziennik Gazeta Prawna”. Zabranie danych samorządowcom to z pewnością pokłosie buntu tych ostatnich w czasie, gdy partia chciała przeprowadzać wybory korespondencyjne wiosną br. Wtedy włodarze miast i gmin odmówili współpracy na tym polu.
Z “Faktem” rozmawiał o JOP Tadeusz Cymański. Przyznał, że w planach jest także m.in. powrót do repolonizacji mediów.
Kiedy zaś poznamy szczegóły tych pomysłów? – Plany rządu będą w najbliższym czasie sukcesywnie przedstawiane – powiedział “Faktowi” poseł Radosław Fogiel. Jest szansa, że ma mieć to miejsce jeszcze przed kongresem partii, czyli przed 7 listopada.
Posłowie nic nie wiedzą
“Fakt” na tym nie poprzestał. Zadzwonił do kilkunastu polityków PiS i zapytał ich, co to jest JOP. – Ani JOP ani “jesienna ofensywa programowa” nic mi nie mówi – powiedział poseł Waldemar Andzel. Takie odpowiedzi padały ponoć najczęściej.
Albo więc projekt JOP powstał na Nowogrodzkiej i nie został jeszcze przedstawiony “dołom”, albo politykom nakazano nabranie wody w usta, bowiem to pomysły z serii “TOP secret”.
Widać jednak, że partia rządząca chce ponownie przejść do ofensywy. Jeśli podtrzyma swój “poziom”, Polacy ponownie wyjdą na ulice, by oprotestować co bardziej kontrowersyjne pomysły. A tych z pewnością nie zabraknie…
Źródło: fakt.pl, Dziennik Gazeta Prawna
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU