Polityka i Społeczeństwo

Kaczyński przegrał z buntem działaczy. PiS wycofuje się z głośnej zapowiedzi

Większość Polaków nie sprzeciwi się autorytaryzmowi PiS? Zaskakujące wyniki europejskiego badania
fot. flickr/Sejm RP

Szok i niedowierzanie opanowały partyjne doły, gdy prezes Kaczyński, po wyjściu ze szpitala postanowił zareagować na świetne akcje opozycyjnych PSL i PO, obnażających systemowe dojenie państwowych spółek i ministerstw z publicznej kasy przez nominatów Prawa i Sprawiedliwości. Akcje “Sami Swoi” i “Konwój wstydu” zrobiły na liderze partii rządzącej tak duże wrażenie, że zapowiedział zakaz startu do samorządu kandydatom, którzy koszą wielką kasę w swoich regionach w zarządach spółek Skarbu Państwa. Powód był oczywisty – chciał rozbroić bomby, jakie niewątpliwie spadłyby na takich kandydatów w kampanii wyborczej, mogące ostatecznie pogrzebać wizerunek partii Jarosława Kaczyńskiego jako ideowej i nastawionej na służenie obywatelom, nie swoim partykularnym interesom. Reakcja na decyzję prezesa zaskakująca nie była – na Nowogrodzką ruszyły pielgrzymki działaczy i szefów regionów, którzy błagali, by decyzję wycofać, lub przynajmniej ograniczyć jej zasięg. Wielu podważało decyzję lidera partii, przekonując że radykalnie osłabi ona siłę list wyborczych, coraz głośniej mówiło się także o możliwym buncie.

Dziś już wiemy, że Jarosław Kaczyński uległ. Szczegóły kryteriów, jakimi będzie kierować się Komitet Polityczny przy zatwierdzaniu list partia ma przedstawić dziś opinii publicznej, a do ich szczegółów dotarł dziennik “Rzeczpospolita”. Precyzując definicję “wysokopłatnych stanowisk”, o których w niedawnym komunikacie mówiła rzeczniczka PiS Beata Mazurek, dziś partia wyznaczy limit zarobków na 15 tys. brutto miesięcznie (180 tys. rocznie). Czy to kwota wynagrodzenia zasadniczego, czy łącznie z dodatkami i nagrodami póki co nie wiadomo. Zakaz kandydowania nie będzie obejmować członków rad nadzorczych spółek. Prawdopodobnie będą z niego wyłączeni też kandydaci na prezydentów miast.

Biorąc jednak pod uwagę, że na liście “Samych Swoich”, przybliżanych przez młodych ludowców, znajdujący się na 120 miejscu Tomasz Koziński zarobił 212 tys. złotych, zagrożenie dalszego buntu może się nie zmniejszyć.

 

 

https://twitter.com/nowePSL/status/1016973332820975616

Źródło: Rzeczpospolita

fot. flickr/Sejm RP

POLUB NAS NA FACEBOOKU

[wpdevart_like_box profile_id=”539688926228188″ connections=”show” width=”600″ height=”200″ header=”big” cover_photo=”show” locale=”pl_PL”]

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Michał Kuczyński

Michał Kuczyński - Absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego. Z zamiłowania bloger i autor tekstów o charakterze publicystycznym. Interesuje się polityką i ekonomią. Prywatnie miłośnik piłki nożnej, muzyki rockowej i dobrego kina. Niegdyś zapalony wiolonczelista.
Zapraszam na mojego Twittera - @KuczynskiM

Media Tygodnia
Ładowanie