Jarosław Kaczyński długo milczał, ale gdy już zabrał głos, to konkretnie. Prezes zapowiada, że PiS nie odpuści reformy sądownictwa.
Jarosław Kaczyński wziął udział w spotkaniu online Klubów „Gazety Polskiej”. W obliczu kryzysu i pandemii wicepremier ds. bezpieczeństwa zapewnił, że PiS obroni Polskę przed złowrogą „ideologią LGBT”. Zapewnił też swoich sympatyków, że partia rządząca będzie kontynuowała reformę sądownictwa. Na pewno zwrócenie uwagi na te niezwykle priorytetowe dla państwa sprawy uspokoi wszystkich Polaków. A że trzecia fala pandemii, służba zdrowia na skraju wydolności i upadające firmy? To może poczekać. Wcześniej trzeba zająć się sądami.
– Jesteśmy państwem suwerennym i mamy święte prawo, żeby zreformować wymiar sprawiedliwości, który rzeczywiście w tej chwili działa fatalnie, co bardzo szkodzi polskiemu państwu, a przez to polskiemu społeczeństwu, narodowi. I dlatego podejmiemy ten wysiłek – zadeklarował Jarosław Kaczyński. Dodał, że szczegóły reformy były omawiane przez komitet bezpieczeństwa, na którego czele stoi sam prezes. Projekt nazwał „bardzo dobrze przygotowanym i bardzo racjonalnym”, co budzi pewne obawy. Choć wicepremier twierdzi, że wszystkie zmiany będą wprowadzane z poszanowaniem zasad praworządności, trzeba pamiętać, że PiS różnie ową „praworządność” interpretuje. Wystarczy przypomnieć sprawę Izby Dyscyplinarnej SN, która kwestionowana jest przez instytucje unijne.
– Jeżeli chodzi o wszystkie reguły, które są związane z praworządnością, z bezwzględnym wymogiem niezawisłości sądownictwa, to wszystkie one będą całkowicie przestrzegane. Ale niezawisłość sądownictwa musi oznaczać tu także przestrzeganie prawa, przestrzeganie ustaw. Z tym jest bardzo różnie i to też będzie uwzględnione – zapowiada wicepremier ds. bezpieczeństwa.
Źródło: Niezależna.pl
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU