Polityka i Społeczeństwo

Kaczyński postraszył Ziobrę i pomogło. W koalicji tarcia i kwasy, ale koalicja trwa

Koalicja trwa i trwa mać. PiS i Solidarna Polska doszli do porozumienia w sprawie ustawy likwidującej Izbę Dyscyplinarną.

Spore napięcie było budowane przez Prawo i Sprawiedliwość przed środowym spotkaniem klubu parlamentarnego PiS. Od weekendu pojawiały się w mediach informacje mające zastraszyć Solidarną Polskę. Stawką są miliardy z unijnego Funduszu Odbudowy.

PiS rozpoczął wywieranie wpływu na koalicjanta od postraszenia wcześniejszymi wyborami, które mogłyby się odbyć już przed wakacjami. Ścisłe kierownictwo PiS podobno rozważało położenie na stół wniosku o samorozwiązanie Sejmu, złożonego przez PSL w październiku ubiegłego roku. Później z arsenału wciągnięto broń o nazwie “wyrzucimy Ziobrę z koalicji”.

Jarosław Kaczyński doszedł do budżetowej ściany i pilnie potrzebuje pieniędzy z popandemicznego Funduszu Odbudowy, a te są blokowane przez Komisję Europejską. Do ich odmrożenia potrzebna jest likwidacja Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego, ale w tej sprawie piach w tryby sypała Solidarna Polska. Dlatego prezes PiS zaczął stawiać tę kwestię na ostrzu noża.

Jest porozumienie

Jak informuje Onet.pl, w środę na posiedzeniu klubu parlamentarnego PiS doszło do porozumienia z Solidarną Polską w sprawie prezydenckiego projektu likwidującego Izbę Dyscyplinarną Sądu Najwyższego. Będą złożone poprawki na najbliższym posiedzeniu Sejmowej Komisji Sprawiedliwości, a następnie zostaną przyjęte przez Sejm.

Rozmówcy portalu zapewniają, że nie był omawiany manewr ominięcia Solidarnej Polski i przyjęcia prezydenckiego projektu przy wsparciu opozycji – Omawiane były tylko sposoby porozumienia z Solidarną Polską. Potrzebujemy teraz czasu na przyjęcie poprawek, które mają uwzględniać część postulatów zgłaszanych przez naszych koalicjantów – mówi źródło Onetu.

Czytaj również:

Źródło: Onet.pl

 

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Bartosz Wiciński

Najstarsi górale nie pamiętają od kiedy zaprząta sobie głowę polityką. Kronikarze podają datę pokrywającą się z aferą Rywina, ale wciąż trwa o to spór. Od dziecka lubił zapach porannych gazet w domu i tak mu zostało do dzisiaj. Interesuje się geografią i nie smakują mu karpie.

Media Tygodnia
Ładowanie