Polityka i Społeczeństwo

Kaczyński ostro szantażuje swoich senatorów. Będzie kolejny rozłam w Zjednoczonej Prawicy?

Jarosław Kaczyński stawia sprawę na ostrzu noża. Ponoć wysłał imiennie zaadresowane listy do senatorów PiS. Chce w ten sposób wymusić na nich, by głosowali za ustawą o ochronie zwierząt. W przeciwnym razie grozi im wyrzuceniem z partii.

Kaczyński grozi senatorom

Słynna już ustawa “futerkowa” jest w Senacie. Izba Wyższa chce zaproponować swoje poprawki.

W tym czasie prezes PiS wysłał do swoich senatorów pisma, w których wyjaśnia, że jeśli ci nie zagłosują, jak on chce, zostaną wyrzuceni z ugrupowania. Mało tego, członkom senackiego klubu PiS zagroził zastosowaniem kar wynikających z regulaminu klubu. W praktyce: wyrzuceniem z niego.

Skąd tak nerwowa reakcja? Bierze się stąd, że wśród 48 senatorów PiS ustawa ma wielu krytyków. Część z polityków jest zdania, że to bubel prawny, nad których trzeba jeszcze popracować. Podobnie uważa chyba też… prezydent.

Duda vs. Kaczyński

Duda słucha rad Ardanowskiego – cytuje osobę z obozu Andrzeja Dudy gazeta.pl.

Co to oznacza? To, że głowa państwa może ustawę zawetować. Alternatywą jest przekierowanie jej do Trybunału Konstytucyjnego.

Zakładając jednak, że Duda odważy się na weto, niewiele to zmienia. Sejm większością 3/5 posłów może odrzucić jego sprzeciw. Chyba, że prezydent wie, że Kaczyński nie uzyska owej 3/5 głosów. To mogą sugerować plotki o tym, że wraz z Beatą Szydło rozmawia już nawet o założeniu nowego ugrupowania. Tyle że to z kolei oznacza kolejną (którą już?) wojnę wewnątrz koalicji rządzącej Polską.

PSL na ratunek?

To nie wszystkie karty głowy państwa. Duda może mieć sojuszników w PSL. Ludowcy w samym Senacie mają trzech swoich ludzi, którzy głośno domagają się zmian w ustawie. Dla nich to szansa na odzyskanie elektoratu na wsi, który – jak pokazały ostatnie wybory – partia traci na rzecz PiS. Z kolei dla prezydenta to okazja do pokazania swojej siły.

Czy więc bój wewnątrz Zjednoczonej Prawicy rozgorzeje na nowo? Tym razem jednak Jarosław Kaczyński będzie miał trudniejszego rywala, bo niezależnego już od niego Dudę.

Źródło: Gazeta.pl

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Media Tygodnia
Ładowanie