Jarosław Kaczyński w piątek wieczorem pojawił się w Płocku. Spotkał się tam z mieszkańcami miasta. Niestety nie wszyscy zostali wpuszczeni na spotkanie z liderem PiS.
Kaczyński w Płocku
Dziennikarz Radia ZET Rafał Miżejewski relacjonował to, co działo się przed miejscem, gdzie odbywało się spotkanie z Kaczyńskim. Na opublikowanym wideo widać tłum z transparentami, który skanduje “będziesz siedział”.
„Będziesz siedział” skandują mieszkańcy Płocka, którzy nie zostali wpuszczeni na spotkanie z prezesem Kaczyńskim @RadioZET_NEWS pic.twitter.com/zquEMQ8qvB
— Rafał Miżejewski (@rafalmizejewski) July 15, 2022
Oczywiście przeciwnicy PiS nie zostali wpuszczeni na spotkanie.
Co zaś prezes mówił do swoich zwolenników? Jedna z najważniejszych wypowiedzi dot. nowych kamieni milowych od UE. – Ja słyszę te wszystkie wypowiedzi, że coś się znowu nie podoba. Mówię teraz swoje indywidualne zdanie, bo decyzji partyjnej nie ma. Ale to zdanie jest krótkie. Koniec tego dobrego – grzmiał.
Wcześniej były wicepremier przekonywał swoich wyborców, że “po siedmiu latach sprawowania władzy, mimo zaciekłego oporu opozycji, światowych kryzysów i wojny, jesteśmy o około 30 proc. bogatsi”. Przypomniał, że PiS obniżyło podatki, a Polska “dokonała wielkiego skoku rozwojowego”. Jak twierdzi, za rządów Platformy Obywatelskiej dochodziło “do wielkiego marnotrawstwa i złodziejstwa”.
Wszedł też na temat zagrożenia wojną ze strony Rosji.
– Musimy być narodem zwartym, uzbrojonym i odważnym. By Polska, jak mówił mój śp. brat Lech Kaczyński, była państwem poważnym, doganiającym świat. Jeżeli tacy nie będziemy, to spotkają nas nieszczęścia. Jeśli tacy będziemy, pomożemy sobie i innym – mówił.
Co z tym euro?
Nawiązał też do swojej słynnej już wypowiedzi o euro za trzy zł. – Ja jeszcze raz wytłumaczę, bo ze mnie się śmiano, gdy ja powiedziałem, że euro jest warte w Niemczech co najwyżej 3 zł. Teraz to obliczono i nawet “Gazeta Wyborcza” przyznała, że jest warte najwyżej 2,55 – stwierdził. – Ale wielu ludzi ciągle tego nie rozumie, że czym innym jest wartość na giełdzie, a czym innym wartość siły nabywczej. Ja o tej płacy mówię w sile nabywczej – tłumaczył.
Źródło: Twitter, wp.pl
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU