Prawie 72 tysiące złotych samego tylko uposażenia poselskiego, bez przysługujących mu także diet (z nimi kwota rośnie do 110 tys. zł) zarobił od początku 2018 roku prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński. Problem w tym, że od marca w swojej pracy był jedynie dwa razy, uczestnicząc w zaledwie jednym z dziewięciu posiedzeń Sejmu. Oficjalnie jego absencja spowodowana jest poważnymi problemami ze zdrowiem, takie też powody swojej nieobecności np. w sądzie w Gdańsku w sprawie przeciwko Lechowi Wałęsie składał jego pełnomocnik. W rzeczywistości prezes Kaczyński jeździ po Polsce, bierze aktywny udział w kampanii wyborczej, agituje w mediach. Sprawa wydaje się więc być naciągana, a status posła Kaczyńskiego jest zdecydowanie wyższy, niż pozostałych 459 posłów, którzy na taką pobłażliwość marszałka Sejmu liczyć nie mogą, zwłaszcza jeśli są w opozycji.
Poseł Arkadiusz Myrcha, który drąży temat nieobecności prezesa Kaczyńskiego w Sejmie oraz braku wpływu na jego wynagrodzenie nieusprawiedliwionej nieobecności w pracy sejmowej wysłał właśnie do marszałka Kuchcińskiego kolejną porcję pytań dotyczących wykonywania swoich obowiązków przez lidera ugrupowania rządzącego.
“Polscy obywatele mają prawo posiadać pełną wiedzę w zakresie rzetelności realizowania przez posłów swoich obowiązków”, pisze Arkadiusz Myrcha, poseł PO w piśmie do Kancelarii Sejmu. “Po drugie zaś, Polacy mają pełne prawo wiedzieć, czy poseł Jarosław Kaczyński, będący liderem obozu rządzącego i mający realny wpływ na decyzje podejmowane przez Radę Ministrów i Prezydenta RP, posiada szczególny parlamentarny status”.
Polityk PO przygotował też listę pięciu pytań. Chce wiedzieć m.in. czy po każdym posiedzeniu Sejmu poseł Jarosław Kaczyński przedkłada podpisane własnoręcznie usprawiedliwienia, czy wyłącznymi przyczynami usprawiedliwiania jego nieobecności jest stan zdrowia i czy nieobecności na posiedzeniach przy jednoczesnym prowadzeniu aktywnej działalności politycznej były przedmiotem dyskusji Prezydium Sejmu. Ale też: “czy Jarosław Kaczyński w analogicznym okresie, tj. maj-wrzesień 2018 roku, bierze udział w pracach komisji czy również przedkładane są wyłącznie usprawiedliwienia” oraz czy “Jarosław Kaczyński posiada szczególny status bądź szczególne uprawnienia, które nie wynikają wprost z Regulaminu Sejmu bądź Ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora”.
Warto poprzeć posła Myrchę w dążeniu do ujawnienia niesłychanie uprzywilejowanego statusu posła Kaczyńskiego w kontekście obowiązków parlamentarnych, za które codziennie płacą polscy podatnicy. Może się bowiem okazać, że jeśli w Polsce jest ktoś, kto mógłby być symbolem pewnego rodzaju nadzwyczajnej kastowości, to właśnie lider Prawa i Sprawiedliwości jest tego zjawiska świetnym przykładem.
Źródło: DGP
fot. Shutterstock/praszkiewicz
POLUB NAS NA FACEBOOKU
[wpdevart_like_box profile_id=”539688926228188″ connections=”show” width=”600″ height=”200″ header=”big” cover_photo=”show” locale=”pl_PL”]
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU