Polityka i Społeczeństwo

Kaczyński ma chytry plan na przeforsowanie Lex TVN bez sejmowej większości. Sięgnie po pomoc starej znajomej

Jarosław Kaczyński jest zdeterminowany, by wprowadzić Lex TVN. Jeśli nie będzie miał większości parlamentarnej, wykorzysta do tego celu swoją zabawkę – Trybunału Konstytucyjnego.

Upolityczniony Trybunał Konstytucyjny wykorzystywany jest przez PiS jako narzędzie do przepychania korzystnych dla siebie rozwiązań, których nie udałoby się wprowadzić drogą parlamentarną. Zaostrzenie ustawy aborcyjnej? Proszę bardzo, TK wyda właściwy wyrok. Pozbycie się Adama Bodnara? TK zrobi co trzeba. Teraz Julia Przyłębska i spółka mogą pomóc PiS we wprowadzeniu kontrowersyjnego prawa zwanego Lex TVN.

Kaczyński uparł się, by uderzyć w znienawidzoną telewizję, ale ma problem, ponieważ może nie zebrać większość w Sejmie. To dlatego głosowanie w sprawie tej nowelizacji zostało przełożone na sierpień. Porażka w głosowaniu byłaby ogromnym ciosem wizerunkowym, a na to PiS nie może sobie pozwolić. Stąd poszukiwanie innych rozwiązań.

Pierwsze z nich, na którym najbardziej nam zależy: zmiana ustawowa, która jednocześnie po poprawkach Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji zniesie obowiązek koncesjonowania kanałów kablowych, takich jak TVN24. A jeśli nie, to mamy rozwiązanie alternatywne: wniosek do Trybunału Konstytucyjnego o stwierdzenie niezgodności z Konstytucją obecnie obowiązujących przepisów – mówi w rozmowie z WP osoba z obozu władzy.

Co więcej, według informacji WP odpowiedni wniosek ma być już gotowy.

Nie zgadzamy się z interpretacją, która wynika z obecnie obowiązującego prawa, że przed polskimi firmami stoją de facto większe przeszkody do inwestowania niż przed spółkami holenderskimi, francuskimi czy cypryjskimi. Uważamy, że jest to niezgodne z polską Konstytucją. I jeśli nowelizacja ustawy autorstwa PiS zostanie zablokowana przez opozycję w Sejmie, i nie będzie dla niej większości, skierujemy odpowiedni wniosek w tej sprawie do Trybunału Konstytucyjnego – mówią rozmówcy WP.

W tym momencie PiS idzie w sprawie Lex TVN na noże, nie zważając, że taka postawa może mocno ochłodzić relacje polsko-amerykańskie. Podczas posiedzenia komisji kultury odrzucono poprawki Porozumienia i uwagi Biura Analiz Sejmowych. Efektem spotkania było przyjęcie projektu z poprawkami Marka Suskiego i Jarosława Sachajki, które konfliktu nie łagodzą.

Źródło: WP

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Tagi
Media Tygodnia
Ładowanie