Jarosław Gowin przekonuje, że Jarosław Kaczyński planował przeprowadzenie przedterminowych wyborów w 2022 roku. Sprawę pokrzyżowała skala inflacji i chaos spowodowany Polskim Ładem.
Czy Jarosław Kaczyński zdecyduje się na przedterminowe wybory? To pytanie pojawia się już od wielu miesięcy. PiS nie ma bowiem stabilnej większości, prezes ma problemy ze Zbigniewem Ziobrą i Solidarną Polską. Nowe wybory pozwoliłyby mu pozwoliłyby mu pozbyć się krnąbrnego sojusznika. Ale tu pojawia się inny problem – poparcie. Sondaże pokazują, że PiS nie ma szans na samodzielne rządzenie, a poparcie może spaść jeszcze bardziej, bo inflacja wciąż szaleje, a Polski Ład spowodował chaos.
To właśnie Polski Ład miał być siłą napędową PiS i to w nowym programie partia rządząca upatrywała szansy na wywindowanie poparcia do poziomu, przy którym można byłoby bez ryzyka rozpisać przedterminowe wybory. Mówi o tym Jarosław Gowin w dużym wywiadzie dla portalu Business Insider.
– Podtrzymuję też tezę, że Jarosław Kaczyński miał zamiar przeprowadzić przedterminowe wybory wiosną 2022 r. Osobiście opowiadał mi o takim scenariuszu, bo wówczas wierzył jeszcze, że Polski Ład przyniesie dobroczynne skutki, jakimi mamił go Mateusz Morawiecki – zdradza były wicepremier. – Okazało się jednak, że skala inflacji, po części wygenerowanej przez Polski Ład, jest tak duża, że obecnie decyzja PiS o przedterminowych wyborach byłaby krokiem samobójczym – dodaje Jarosław Gowin. Zdaniem byłego wicepremiera, „scenariuszem numer jeden” dla Kaczyńskiego są teraz wybory w konstytucyjnym terminie, jesienią 2023 roku.
Gowin odniósł się też do kuluarowych plotek, według których następcą Mateusza Morawieckiego na stanowisku premiera może być Piotr Nowak. Jego zdaniem nie będzie to jednak zastępstwo na teraz, a na nową kadencję.
– Nie wykluczam, że w przypadku zwycięstwa PiS w najbliższych wyborach parlamentarnych to on może zastąpić Mateusza Morawieckiego na stanowisku premiera – powiedział Gowin. – Wydaje mi się natomiast zupełnie nieprawdopodobne, żeby do zmiany premiera doszło przed wyborami – podkreślił były wicepremier.
Źródło: Business Insider
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU