Polityka i Społeczeństwo

Kaczyński chce wprowadzić stan wyjątkowy? Jego były współpracownik nie ma wątpliwości

Flickr.com/Piotr Drabik

Były współpracownik Jarosława Kaczyńskiego, Michał Kamiński, ponownie atakuje prezesa PiS-u. Uważa, że ten chciał wprowadzić w kraju stan wyjątkowy. Planu nie udało się zrealizować dzięki Jarosławowi Gowinowi.

Michał Kamiński mówił o wszystkim na antenie radia TOK FM.

Kaczyńskiego nie interesuje nasza konstytucja

Jarosław Kaczyński uważa, że w Polsce nie liczy się konstytucja, że nie liczy się prawo – powiedział polityk. On sam twierdzi, że wyczuwa w słowach i działaniach lidera PiS-u pewną groźbę dot. “zapisów które tak mu [Kaczyńskiemu – przyp. jw.] się spodobały w ustawie o stanie wyjątkowym”.

– Po co wprowadza się stan wyjątkowy? W przeciwieństwie do stanu wojny, który oznacza atak z zewnątrz, czy stanu klęski żywiołowej, który oznacza mierzenie się z problemami, które zsyła nam opatrzność, stan wyjątkowy jest wymierzony we wrogów wewnętrznych państwa. Wprowadza się do przy destabilizacji ustroju. Po to jest stan wyjątkowy – mówił i dodał, że “na razie spełniają się zawsze najczarniejsze scenariusze”. – Życie dowodzi, że ci co podejrzewają Jarosława Kaczyńskiego o złe intencje, mają racje – zauważył.

Stan wyjątkowy

Czym jednak jest stan wyjątkowy? Według ustawy z 21 czerwca 2002 r. jest ogłaszany w sytuacjach zagrożenia “konstytucyjnego ustroju państwa, bezpieczeństwa obywateli lub porządku publicznego”. Ogłasza go prezydent na wniosek Rady Ministrów.

Władze chciały jednak chyba podejść do powyższych zapisów instrumentalnie i za ich pomocą przenieść datę wyborów.

Marszałek Sejmu Elżbieta Witek powinna zarządzić nowe wybory nie później niż w czternastym dniu od ogłoszenia uchwały Państwowej Komisji Wyborczej, która wcześniej stwierdziła, że elekcja jest niemożliwa do przeprowadzenia. Co może dziwić, uchwała PKW do tej pory nie została jednak opublikowana. Dwa dni po planowanych na 10 maja wyborach Sejm uchwalił za to nową ustawę w sprawie głosowania. Teraz znajduje się ona w Senacie. Marszałek Tomasz Grodzki twierdzi, że senatorowie będą ją procedować na posiedzeniu, które odbędzie się na początku przyszłego tygodnia. Nadal jednak nie wiemy, kiedy odbędą się nowe wybory prezydenckie.

Źródło: TOK FM

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Media Tygodnia
Ładowanie