Oba opublikowane dziś przez “Gazetę Wyborczą” sondaże KANTAR pokazują, że scenariusz zmian na polskiej scenie politycznej zdecydowanie nie idzie w takim kierunku, jak planowali stratedzy Prawa i Sprawiedliwości. Bo choć doprowadzenie do społecznego podziału na skalę nieznaną w najnowszej historii Polski stało się faktem, to jednak może się okazać, że do całkowitej polaryzacji na osi PiS vs Reszta Świata nie udało się doprowadzić. A tylko w takim scenariuszu, w którym wyborcy mogliby opowiadać się “za” lub “przeciw” dobrej zmianie, dodatkom socjalnym i rozdawaniu pieniędzy, możliwe byłoby utrzymanie władzy nad krajem przez Prawo i Sprawiedliwość. Dziś wydaje się to już niemal nieprawdopodobne, bowiem trwale wyrósł na krajowym podwórku trzeci gracz, którego dobry wynik wszystko rujnuje.
W najnowszym eurosondażu Prawo i Sprawiedliwość zdobywa 36 proc. i wyprzedza Koalicję Europejską – 33 proc. Różnica mieści się w obrębie błędu statystycznego. Na trzecim miejscu uplasowała się Wiosna Biedronia z wynikiem 14 proc., Konfederacja (Korwin-Mikke, Liroy, Winnicki, Braun) i Lewica Razem (Razem, UP, RSS) zdobywają po 5 proc., Kukiz’15 ma 4 proc. poparcia i spada pod próg wyborczy. Gdyby zbliżone wyniki powtórzyły się w wyborach jesienią, partia Kaczyńskiego, mimo wygranej, nie miałaby prawdopodobnie szansy na utworzenie rządu, ani żadnej koalicji, a jedyną możliwą większość utworzyć mogłoby porozumienie Grzegorza Schetyny z Robertem Biedroniem.
“Wyborcza” komentując badanie zwraca także uwagę na bardzo niski odsetek wyborców, którzy nie wiedzą jeszcze na kogo zagłosują. Oznacza to, że znów pojawia się pewna równowaga w ofercie partii politycznych, a wyborcy dostają znów szansę na pełną reprezentację ich poglądów. Główni gracze natomiast mogą już zakładać, że jeśli chodzi o ostateczny wynik wyborów, decydującą kwestią będzie mobilizacja już pozyskanych elektoratów, a nie walka o nowych.
Warto odnotować też drugi sondaż, jaki KANTAR przeprowadził dla “GW”. Dotyczył on kwestii obecności Polski w Unii Europejskiej, którą reformy rządów Beaty Szydło i Mateusza Morawieckiego stopniowo stawiają poza nią. Polacy niezmiennie pozostają zagorzałymi euroentuzjastami – za pozostaniem Polski w UE opowiada się 88% badanych, podczas gdy Polexitu chciałoby jedynie 7% respondentów. Nietrudno sobie wyobrazić, że najbliższy miesiąc kampanii wyborczej właśnie na aspekcie pełzającego wyjścia Polski z UE będzie się opierał.
Źródło: Gazeta Wyborcza
fot. flickr/Sejm RP
POLUB NAS NA FACEBOOKU
[wpdevart_like_box profile_id=”539688926228188″ connections=”show” width=”600″ height=”200″ header=”big” cover_photo=”show” locale=”pl_PL”]
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU