Polityka i Społeczeństwo

Jednak wojna? Tego afrontu Kaczyński może Dudzie bardzo długo nie wybaczyć

Na to spotkanie [Kaczyński – red.] nie był zaproszony – powiedział krótko Soloch na antenie TVN24. – Prezydent chciał rozmawiać bezpośrednio z ministrami, którzy nadzorowali konkretne obszary leżące w ich kompetencjach – dodał szef BBN. Na pytanie o obecność Kaczyńskiego na innych spotkaniach BBN, Soloch odparł, że „nie jest w stanie odnieść się do każdego spotkania, ale „na niektóre spotkania zaproszenie było wysyłane z szerokim rozdzielnikiem i tam był również ujęty pan premier Kaczyński”. Dodał jednak, że w ostatnich naradach wicepremier ds. bezpieczeństwa nie brał udziału.

Nie jest tajemnicą, że relacje między Kaczyńskim i Dudą nie były i nie są najlepsze. W jednym z wywiadów prezes PiS przyznał, że z prezydentem rozmawiał „dawno temu”, a dopytywany stwierdził, że „nie ma znaczenia” jak dawno.

To sprawa bez znaczenia, bo na politykę nasze relacje nie mają większego wpływu. One tak wyglądają w zasadzie od początku prezydentury – przyznał Kaczyński wprost. Potem Andrzej Duda zawetował Lex TVN – kontrowersyjną ustawę, którą PiS forsował przy pomocy m.in. reasumpcji. Brak zaproszenia na naradę można odczytywać jako kolejny etap ochładzania relacji prezesa i prezydenta.

Czytaj także:

A jednak? Zwiększyły się szanse Kaczyńskiego na zawarcie nowej koalicji

Katolicka organizacja cofa środki dla bezdomnych. Nie uwierzycie, z jakiego powodu!

Kaczyński znalazł już następcę Morawieckiego. To ON poprowadzi PiS do zwycięstwa w wyborach?

Źródło: TVN24


Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Media Tygodnia
Ładowanie