Pandemia Polityka i Społeczeństwo

Jarosław Kaczyński ma plan “B” na wypadek klęski Dudy. Czy prezes PiS sięgnie po tajną broń atomową?

Polacy nie darują Kaczyńskiemu zmian w sądownictwie. Tygodniowy przegląd sondaży

“Super Express” sugeruje, że na Nowogrodzkiej powstał już plan B na wypadek klęski Andrzeja Dudy w wyborach. Ponoć Jarosław Kaczyński “ma rozważać różne polityczne scenariusze, które pozwolą na reelekcję obecnego prezydenta”.

Popłoch w szeregach PiS

Politycy PiS-u twierdzą, że start Trzaskowskiego pokrzyżował ich plany. – Kiedy startowała Małgorzata Kidawa-Błońska byliśmy pewni zwycięstwa w pierwszej turze. Teraz, kiedy pojawił się Trzaskowski, boimy się, że przegramy. Nie wykluczam, że w ostatnim momencie zostanie wprowadzony stan wyjątkowy, żeby odłożyć wybory – zaznacza informator “SE”.

Do tego sytuacja nie wygląda dobrze dla PiS-u pod kątem sondaży. – Są ponoć badania sondażowe, które wcale nie dają zwycięstwa w drugiej turze Dudzie, ale Trzaskowskiemu – mówi dziennikowi inny polityk PiS.

To wszystko ma sprawić, że liderzy partii podejmą ekstremalne kroki. – To może być wprowadzenie stanu wyjątkowego i odłożenie wyborów. Sytuacja na Śląsku związana z koronawirusem jest fatalna, a przy jeszcze większym natężeniu epidemii uzasadnione byłoby wprowadzenie stanu wyjątkowego. Czekamy – zaznacza źródło “SE”.

Przeważy 500 plus?

Oficjalnie posłowie PiS-u są jednak optymistami. – Nikt nie może być pewny zwycięstwa, również Andrzej Duda. Jego wyborcy jednak pamiętają, co zrobił dla 500 plus, dla całej polityki społecznej. Jeśli ci wszyscy ludzie się zmobilizują, to jest duża szansa na zwycięstwo – mówi europoseł PiS Ryszard Czarnecki.

Tak samo uważa Karol Karski. – Wszystkie ręce na pokład, pracujemy, jeździmy po Polsce, premier wspiera prezydenta i mamy nadzieję, że dalej będziemy wspólnie rządzić z obecną głową państwa.

Z kolei politycy PO są zdania, że wszystko jest jeszcze możliwe, a oni sami przygotowują się na najgorsze. – Po tych ludziach spodziewam się wszystkiego. W PiS widać coraz większy strach przed porażką Dudy, a raz zdobytej władzy nie będą chcieli oddać. Ale Rafał Trzaskowski wygra wybory w lipcu, w sierpniu, czy we wrześniu. Jesteśmy przygotowani na każdy wariant – mówi zaś  szef PO Borys Budka.

Prawdę poznamy może już w przyszłym tygodniu, bowiem I tura odbędzie się 28 czerwca.

Źródło: se.pl

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Media Tygodnia
Ładowanie