Gowin dostawał groźby i pogróżki również rok temu
To nie pierwszy raz, gdy lider Porozumienia odczuwa społeczne niezadowolenie z powodu swoich działań w przestrzeni publicznej. Groźby i pogróżki otrzymywał również rok temu, gdy zrezygnował z pracy w Radzie Ministrów w ramach sprzeciwu wobec kopertowych wyborów prezydenckich, które organizował Jacek Sasin. Wtedy szef MSWiA Mariusz Kamiński zdecydował o przedłużeniu ochrony SOP dla Gowina, ponieważ służby specjalne weryfikując sygnały, doszły do wniosku, iż zagrożenie jest realne.
Po zamordowaniu Pawła Adamowicza żadnej groźby wobec osób publicznych nie sposób lekceważyć.
Po zamachu na ówczesnego prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza, który miał miejsce 13 stycznia 2019 r. i dzień później doprowadził do jego śmierci, wszystko jest możliwe i każdą groźbę czy pogróżkę należy skrupulatnie analizować i oceniać stopień ryzyka. W tym kontekście nie należy limuzyny z kierowcą rozpatrywać w kategoriach osobistej wygody i krytykować korzystanie z ochrony służby do tego powołanej.
Źródło: WP.pl
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU